W Gdańsku za rozwój komunikacji rowerowej odpowiada specjalna komórka w Urzędzie Miejskim, czyli referat mobilności aktywnej. Miasto to ma również oficera rowerowego. W Gdyni są dwa tego typu stanowiska – jedno to pełnomocnik prezydenta, drugie to oficer rowerowy, który wchodzi w skład struktury Zarządu Dróg i Zieleni. W Elblągu tego typu stanowisko, tyle że pełnione społecznie, właśnie zlikwidowano.
Oficera rowerowego, czyli osobę, która od podszewki zna drogi rowerowe w mieście, dba o kierunki rozwoju tego systemu komunikacji, a także czuwa nad potrzebami miasta w tym zakresie ma Gdynia, Gdańsk, od niedawna również i Poznań. W Lublinie jest nawet oficer pieszy, który razem z tym rowerowym tworzy zespół mobilności aktywnej. Wszędzie stanowiska te są urzędniczymi etatami, opłacanymi z budżetu miasta.
Elbląg oficera rowerowego również miał, ale tylko przez trzy lata. Marek Kamm, który pełnił tę funkcję nieodpłatnie oraz społecznie, zgodnie z dopiero co wydanym zarządzeniem prezydenta nie będzie już czuwał nad komunikacją rowerową w mieście. Niestety, nie udało się z nim skontaktować.
- To zadanie przejmie Zarząd Dróg – wyjaśnił krótko na dzisiejszej (9 marca) konferencji Artur Zieliński, sekretarz miasta.
Jak dodaje Joanna Urbaniak, rzecznik prezydenta, chodzi o to, żeby "nie powielać zadań".
- To raczej smutna informacja. Taka osoba, która koordynuje działania związane z tą tematyką rowerową jest szczególnie potrzebna – komentuje Remigiusz Kitliński, który pełni funkcję oficera rowerowego w Gdańsku. - Owszem, zadania, które pełnią dane jednostki przenikają się, ale osoba, która będzie to wszystko koordynowała jest niezbędna.
Jednocześnie w tym samym zarządzeniu pojawiła się informacja, że Elbląg zyska kolejnego pełnomocnika, tyle że ds. kombatantów i współpracy z wojskiem. Będzie nim gen. Ryszard Sorokosz, były dyrektor świeżo zlikwidowanego Departamentu Bezpieczeństwa, Zarządzania Kryzysowego i Ochrony Informacji Niejawnych (zamiast niego pojawi się Referat Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego). Jak wyjaśnia Joanna Urbaniak, pełnomocnik będzie miał jeszcze jedno zadanie – będzie zajmował się informacjami niejawnymi.
Elbląg oficera rowerowego również miał, ale tylko przez trzy lata. Marek Kamm, który pełnił tę funkcję nieodpłatnie oraz społecznie, zgodnie z dopiero co wydanym zarządzeniem prezydenta nie będzie już czuwał nad komunikacją rowerową w mieście. Niestety, nie udało się z nim skontaktować.
- To zadanie przejmie Zarząd Dróg – wyjaśnił krótko na dzisiejszej (9 marca) konferencji Artur Zieliński, sekretarz miasta.
Jak dodaje Joanna Urbaniak, rzecznik prezydenta, chodzi o to, żeby "nie powielać zadań".
- To raczej smutna informacja. Taka osoba, która koordynuje działania związane z tą tematyką rowerową jest szczególnie potrzebna – komentuje Remigiusz Kitliński, który pełni funkcję oficera rowerowego w Gdańsku. - Owszem, zadania, które pełnią dane jednostki przenikają się, ale osoba, która będzie to wszystko koordynowała jest niezbędna.
Jednocześnie w tym samym zarządzeniu pojawiła się informacja, że Elbląg zyska kolejnego pełnomocnika, tyle że ds. kombatantów i współpracy z wojskiem. Będzie nim gen. Ryszard Sorokosz, były dyrektor świeżo zlikwidowanego Departamentu Bezpieczeństwa, Zarządzania Kryzysowego i Ochrony Informacji Niejawnych (zamiast niego pojawi się Referat Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego). Jak wyjaśnia Joanna Urbaniak, pełnomocnik będzie miał jeszcze jedno zadanie – będzie zajmował się informacjami niejawnymi.