Panie LokalnyPatriota z tego co pamiętam z lekcji historii Hymn Polski był pieśnią wojskowa napisana w innej epoce nie mającej nic wspólnego z dzisiejszymi realiami i ma na celu przypominać o naszych skomplikowanych i bardzo bogatych dziejach. Nie znam innego kraju który by miał tak barwna i skomplikowaną historie jak nasza - dla wielu obcokrajowców nie zrozumiałą. Panie Radny Klim a jakie miejsce Pan wybrał na uhonorowanie "niechcianych bohaterstw" którzy do dnia dzisiejszego nie są traktowani z należytym szacunkiem. Może jakiś plac z okazałym pomnikiem, płytom pamiątkową na którym mógłby Pan zbierać glosy wyborców. Wątpię bo zaraz się okaże że naszego miasta na to nie stać a wo gule to nie ma na to lokalizacji. Wielu wypowiadających się tu nie słyszało wo gule o takich nazwiskach jak Kazimierz Kamiński, Marian Bernaciak, Józef Franczak, Zygmunt Szendziearz, Marian Bernaciak, Kazimierz Tumidajski i inni wiec zapraszam do ciekawej lektury.
Słychać pokoleń drwiący śmiech
To komuniści mają święto
Lecz Mądry Bóg w Osobach Trzech
Pojmuje, za co Was wyklęto.
fragment piosenki "Żołnierzom Wyklętym" Leszka Czajkowskiego
@ teżpatriota - akurat historię tego kraju jak i hymnu znam dość dobrze. Dlatego tyle rzeczy mnie współcześnie denerwuje, włącznie z płytkim pseudo-patriotyzmem, który w Polsce ostatnio coś jest w modzie, i przybiera jakieś kibolsko-politykierskie kolorki, podobnie jak w Rosji odradzają się jacyś łysi siepacze -postrach Moskwy i obcokrajowców, a w Niemczech jakieś pachołki (o zgrozo, też o wyraźnie polskich nazwiskach, jak i nawet różnych orientacji seksualnych) NPD - można się poczuć powoli prawie jak przed wojną :/ Nie lubię też, kiedy ktoś nazywa się patriotą tylko dlatego, że potrafi drzeć ryj@ na jakiejś manifestacji, albo niedaj boszsz jeszcze komuś "patriotycznie" przywalić - bo jakoś podejrzanie wyglądał; / - niech żyje ludzka inteligencja :/ - to mnie właśnie bardzo smuci w modnym obecnie "patriotyzmie"- rosnący ekstremizm, wraz z malejącą inteligencją społeczeństwa na mass-medialnych psychotropach.