UWAGA!

Rok POPiSowy (Subiektywne podsumowanie 2024 r. w polityce okiem naczelnego)

 Elbląg, To był rok podwójnych wyborów - do samorządu i europarlamentu
To był rok podwójnych wyborów - do samorządu i europarlamentu (fot. Anna Dembińska, archiwum portEl.pl)

Koalicja Obywatelska oraz Prawo i Sprawiedliwość od kwietnia 2024 roku zdominowały skład Rady Miejskiej w Elblągu. Sprzyjały im wyniki kwietniowych wyborów samorządowych i metoda D’Hondta, która przy podziale mandatów preferuje większe ugrupowania. Nigdy wcześniej nie mieliśmy w Elblągu takiego dwupartyjnego systemu w lokalnym wydaniu i to było moim zdaniem największe polityczne zaskoczenie w mijającym roku.

Rok w lokalnej polityce rozpoczął się od ogłoszenia przez ówczesnego prezydenta Elbląga Witolda Wróblewskiego, że nie będzie ubiegał się o tę funkcję na kolejną kadencję. Poparł w wyścigu o prezydenturę swojego zastępcę Michała Missana, licząc najwyraźniej na to, że w zamian odegra sporą rolę we władzach województwa lub terenowej administracji rządowej po wygranej w regionie koalicji KO-PSL. Musiał się mocno zawieść, bo wyborcy nie zapewnili mu mandatu w Sejmiku, koalicyjne partie nie uwzględniły go w podziale politycznych łupów, a popierany przez niego lokalny komitet „Tak dla Elbląga” nie dostał się do Rady Miejskiej, choć przekroczył próg wyborczy. Moim zdaniem wyborcy w ten sposób pokazali, że nie dadzą się nabrać po raz drugi na „numer” z kandydowaniem z prezydenckiej listy osób, które po uzyskaniu mandatu w 2018 r. rezygnowały z niego, by zachować dotychczasową pracę w samorządzie. A sam Witold Wróblewski długo bez pracy nie został. Kilka miesięcy po wyborach Zarządu Powiatu powołał go na dyrektora Zarządu Dróg Powiatowych.

 

Missan kontra Śliwka

Michał Missan, po decyzji Witolda Wróblewskiego, stał się jednym z głównych kandydatów do wygranej w wyborach i szansę tę wykorzystał. Za rywali miał czterech kontrkandydatów, ale liczył się tylko jeden - Andrzej Śliwka, który kilka miesięcy wcześniej uzyskał najlepszy wynik spośród kandydatów PiS w wyborach parlamentarnych w okręgu elbląskim i nie miał wyjścia – musiał stać się twarzą PiS również w lokalnym politycznym starciu. Obaj kandydaci zmagali się zresztą w kampanii z „łatkami” przypinanymi przez przeciwników. Michał Missan musiał udowadniać, że cztery lata spędzone w ratuszu jako wiceprezydent, nie oznaczają, że będzie Witoldem Wróblewskim-bis, a Andrzej Śliwka zmagał się z zarzutami, że nie mieszka w Elblągu, miasto go nie interesuje, bo i tak woli karierę w Warszawie. Obaj wyszli z takich dyskusji obronną ręką, ale wygrać mógł tylko jeden.

Poseł Śliwka 2024 rok kończy zresztą jako najaktywniejszy parlamentarzysta z okręgu elbląskiego. Złożył najwięcej interpelacji, widać go na sejmowej mównicy, bryluje w ogólnopolskich, głównie prawicowych, mediach. Jest moim zdaniem naturalnym kandydatem na szefa PiS w okręgu elbląskim, ale na razie tę funkcję dzierży Leonard Krasulski, „namaszczony” przez prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Ostatnie wybory w PiS – mimo że nie miał kontrkandydata – poseł Krasulski wygrał zaledwie jednym głosem... Będzie szefem okręgu w partii jeszcze dwa lata.

 

Odświeżona Rada, ale tylko z dwoma klubami

Wybory samorządowe przyniosły jeszcze kilka niespodzianek. Pierwszą i moim zdaniem najważniejszą jest układ sił w Radzie Miejskiej w Elblągu, w której mandaty podzieliły między siebie Koalicja Obywatelska oraz Prawo i Sprawiedliwość (15:10). Nigdy wcześniej w historii elbląskiego samorządu nie zdarzyło się, by na tym forum funkcjonowały tylko dwa kluby radnych, co może pogłębiać polaryzację wśród mieszkańców. Drugą – liczba debiutantów w RM (aż 13), trzecią – przewaga kobiet (13:12), czwartą – znaczne jej odmłodzenie. Przewodniczącą Rady Miejskiej również po raz pierwszy została kobieta – Grażyna Kluge, która powróciła do RM po 11 latach od słynnego referendum o odwołaniu władz miasta, wracając także jednocześnie na stanowisko dyrektora elbląskiego biura regionalnego Urzędu Marszałkowskiego.

Widać, że wyborcy postawili na mieszankę doświadczenia ze świeżym spojrzeniem na sprawy miasta, choć trudno po siedmiu miesiącach oceniać, jaki to przyniesie efekt. Na razie zarówno KO jak i PiS wydają się otwarci na współpracę przy kluczowych decyzjach. Kilkoro radnych PiS poparło nawet budżet przygotowany przez Michała Missana na 2025 rok (pozostali wstrzymali się od głosu). Mniejszych zgrzytów nie brakuje, jak choćby na ostatniej sesji Rady Miejskiej, gdy KO nie dopuściła do przegłosowania uchwały przygotowanej przez PiS z apelem do prezydenta w sprawie analizy bezpieczeństwa ekonomicznego elblążan.

Szkoda, że do Rady Miejskiej nie udało się dostać lokalnym obywatelskim komitetom, bo to by obniżyło ryzyko rosnącej lokalnie polaryzacji. Najbliżej szczęścia był KWW Nowy Elbląg 2.0, który zgromadził na listach wielu społeczników, miał swojego kandydata na prezydenta (Pawła Rodziewicza) i wiele pomysłów na odpartyjnienie samorządu. Nawet 10-procentowe poparcie mieszkańców nie zagwarantowało jednak sukcesu w Radzie Miejskiej, bo metoda D’Hondta przy podziale mandatów preferuje większe ugrupowania.

 

Prezydent stawia na kompromis

W sierpniu podsumowaliśmy pierwsze 100 dni prezydentury Michała Missana. Tu warto dodać, że kolejne miesiące 2024 roku prezydent Elbląga poświęcił na budowanie swojego wizerunku jako osoby chcącej być blisko mieszkańców i człowieka kompromisu. Widać to szczególnie na sesjach Rady Miejskiej, gdy odpiera zarzuty opozycji. W jednej z ostatnich dyskusji, na temat wysokości czynszów w mieszkaniach komunalnych, publicznie ogłosił, że jego propozycję dotyczącą obniżki stawki bazowej o złotówkę za metr kwadratowy, należy traktować również jako propozycję Rady Miejskiej, mimo że formalnie tak nie było. „Za” podnieśli ręce wszyscy radni.

2024 rok Michał Missan kończy z przyjętym stosunkiem głosów 18:7 pierwszym przygotowanym pod jego nadzorem budżetem miasta, który przekroczy również po raz pierwszy miliard złotych. Kwota robi wrażenie, ale warto pamiętać, że na inwestycje przeznaczono tylko około 8 procent budżetu, z których najważniejszym wydatkiem jest dokończenie budowy kompleksu basenów przy ul. Spacerowej. Największe wyzwania dopiero przez prezydentem i urzędnikami, czyli uzyskanie dofinansowania na kluczowe projekty z funduszy unijnych i budżetu państwa związane z rozwojem miasta, przede wszystkim z rozwojem portu i zamrożonymi przez Komisję Europejską 200 mln zł na ten cel. Decyzja ma zapaść wiosną 2025 roku. O wiele dłużej poczekamy na dokończenie budowy drogi wodnej z Zatoki Gdańskiej do Elbląga. Koalicja Obywatelska ogłosiła, przejmując władzę w Polsce, że tor wodny do elbląskiego terminala o głębokości do 5 m będzie gotowy w 2028 roku.

Wśród decyzji prezydenta Elbląga, o których w kończącym roku było najgłośniej, znalazła się ta o unieważnieniu głosowania budżetu obywatelskiego i jego powtórzeniu. Podejrzenia urzędników wzbudziło m.in. ponad 400 papierowych kart do głosowania. Sprawa trafiła do prokuratury, a dowodem w niej jest m.in. nagranie z kamer monitoringu, na których jak wynika z naszych informacji - są zarejestrowane osoby, które hurtowo wypełniały papierowe karty do głosowania w budżecie obywatelskim, podpisując się za inne osoby. O tej sprawie z pewnością w 2025 roku będzie jeszcze głośno.

 

Polityczne reminescencje

Po wyborach do europarlamentu Elbląg jaki i cały okręg warmińsko-mazursko-podlaski ma dwóch nowych reprezentantów – znanego parlamentarzystę Jacka Protasa i nie mniej znanego Macieja Wąsika, skazanego za sprawę tzw. afery gruntowej, następnie zatrzymanego w pałacu prezydenckim i wreszcie skutecznie ułaskawionego przez prezydenta Andrzeja Dudę.

Na koniec wspomnijmy o tym, że w Elblągu do lamusa odeszła Lewica. Nie wystawiła swojego kandydata na prezydenta Elbląga ani też listy kandydatów do Rady Miejskiej, skazując się na polityczny niebyt. Być może była zajęta wewnętrznymi rozgrywkami, których efektem było m.in. odejście z tego ugrupowania byłej posłanki Moniki Falej, często zabierającej głos w sprawach Elbląga w ostatnich latach.

 

A jak rok w lokalnej polityce widzą Czytelnicy? Zapraszamy do merytorycznej dyskusji.

 

W piątek podsumowaliśmy 2024 rok w elbląskim sporcie, w sobotę na wokandzie, w niedzielę - w kulturze. We wtorek podsumujemy rok w lokalnej gospodarce, przydzielimy również coroczne nagrody portElu


Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama