@system tłumoku. Co cię boli, że nie rozumiesz? Nie podcieram sobie niczego Biedronką czy Lidlem. Podaję tylko przykład gdzie ludzie muszą pracować w bezpośrednim kontakcie z masą klientów i nie zamykają przed nimi drzwi. Szanuję ich pracowników. Tak się składa, że pracuje tam moja rodzina. Ktoś nawet był krótko urzędnikiem ale zrezygnował z tej posady. Obecnie pracuje w dyskoncie w małej mieścinie. Od nich wiem jak ciężka to praca. Tyle w temacie.
@EEEtam - Tyś jest de bil w najczystszej postaci. Nie będę konwersował z taką personą bo mnie ściągnie do swojego poziomu. Zapytaj jakiegoś przedszkolaka o co chodzi boś dość tępawy.