Podczas sesji Rada Miejska 31 głosami "za" przyjęła budżet Elbląga na 2001 rok.
W zaplanowanym na 2001 rok budżecie wydatki nie przekroczą dochodów. Dochody wyniosą lekko ponad 247 mln złotych, wydatki - niecałe 245,5 mln zł. Nadwyżkę z budżetu w wysokości 3,6 mln zł władze miasta chcą przeznaczyć na spłatę rat pożyczek i kredytów.
Radni opozycji podkreślali, że przyjęty budżet jest mało inwestycyjny. W tym roku na inwestycje zostanie przeznaczonych 8,6 proc. miejskich środków. Większa część środków trafi do oświaty i pomocy społecznej.
Podobnie jak w roku ubiegłym Ministerstwo Finansów nie zabezpieczyło pieniędzy na zadania zlecone elbląskiemu samorządowi - wynika z analizy przeprowadzonej przez Komisję Finansową Rady Miejskiej. Brakuje ponad 16 mln zł. na wypłatę podwyżek wynikających z Karty Nauczyciela w 2000 i 2001 roku.
Zobacz także "Mało inwestycyjny rok"
Radni opozycji podkreślali, że przyjęty budżet jest mało inwestycyjny. W tym roku na inwestycje zostanie przeznaczonych 8,6 proc. miejskich środków. Większa część środków trafi do oświaty i pomocy społecznej.
Podobnie jak w roku ubiegłym Ministerstwo Finansów nie zabezpieczyło pieniędzy na zadania zlecone elbląskiemu samorządowi - wynika z analizy przeprowadzonej przez Komisję Finansową Rady Miejskiej. Brakuje ponad 16 mln zł. na wypłatę podwyżek wynikających z Karty Nauczyciela w 2000 i 2001 roku.
Zobacz także "Mało inwestycyjny rok"
AK