Przeciez tu rządzą same babcie w wieku emerytalnym! Ludzi produktywnych jak na lekarstwo ! Kiedy nastąpi jakas normalność i powieje wiatr zmian i kiedy instytucje się odmlodzą! Ilez mozna ulegać praktykom mentalnie niedostosowanym do czasów! Wszystko się zmienia tylko tyłki ciągle przyspawane do stołka te same! A metody rozumowania i postrzegania pracy i praktyki wobec ludzi jak za czasów minionych!dopuscie w koncu ludzi 30,40 plus bo ile mozna kurczowo trzymać sie i nie nadążać!