Przechodzenie w miejscu niedozwolonym po za ewidentnym wykroczeniem nie kwalifikuje nikogo do rozjechania. Podstawową przyczyną wypadku jest to że kierujący Toyotą nie powinien znalezć się za kierownicą tego samochodu do 2024 roku.
Akurat tak trafiło. A jak by to była jadąca matka z dzieckiem z prawem jazdy a debil by jej wlazł ? trauma dla niej i dla dziecka jeszcze gorsza. Nie bronie kierowcy, bo też uważam że nie powinien wsiadać za kierownicę, ale zastanówcie się ludzie. Odpowiedzialność z jednej i z drugiej strony.