W Elblągu przebywa grupa 25 nauczycieli z Kaliningradu. Rosyjscy pedagodzy obserwują i uczestniczą w zajęciach polskich szkół średnich. Zdobyte doświadczenia będą próbowali wykorzystać podczas pracy w swoich szkołach.
Rosjanie pozostaną w Polsce do czwartku. Są to głownie nauczyciele historii czy geografii. W trakcie pobytu spotkają się z kadrą i uczniami szkół średnich nie tylko w Elblągu, ale także w Pasłęku, Sztumie czy Lidzbarku Warmińskim. Będą uczestniczyć w zajęciach poruszających m.in. problemy społeczeństwa obywatelskiego, ochrony środowiska i praw człowieka.
- Wydaje mi się, że jesteśmy trochę dalej od Rosjan w kwestii metod nauczania - mówi Stanisław Wojtasiak, dyrektor Regionalnego Centrum Informacji Europejskiej i Turystycznej w Elblągu. - Może uda nam się te polskie metody zaszczepić na gruncie rosyjskim.
W maju z rewizytą do Kaliningradu uda się z kolei kilku polskich nauczycieli. Wynikiem tych spotkań ma być konspekt, swoisty poradnik dla pedagogów z województwa warmińsko - mazurskiego oraz obwodu kaliningradzkiego.
- Wydaje mi się, że jesteśmy trochę dalej od Rosjan w kwestii metod nauczania - mówi Stanisław Wojtasiak, dyrektor Regionalnego Centrum Informacji Europejskiej i Turystycznej w Elblągu. - Może uda nam się te polskie metody zaszczepić na gruncie rosyjskim.
W maju z rewizytą do Kaliningradu uda się z kolei kilku polskich nauczycieli. Wynikiem tych spotkań ma być konspekt, swoisty poradnik dla pedagogów z województwa warmińsko - mazurskiego oraz obwodu kaliningradzkiego.
OP