Dla mnie każde wodory samorządowe lub parlamentarne to wybór mniejszego zła. Generalnie nasze obecne „elity polityczne” muszą być całkowicie wymienione na lokalnych liderów ciszących się zaufaniem społecznym. Analizuje rzeczywistość polityczną i wiem, że obecnie prawie wszyscy ludzie w PiS i KO to ludzie, którym nie wyszło w życiu prywatnym (praca lub własny biznes). Jest jednak subtelna różnica ponieważ PiS kradnie, ale działa pozytywnie na rzecz Polski. Natomiast KO (PO)kradli i mówili, że nic się nie da bo nie ma pieniędzy w budżecie. Po zmianach z VAT (uszczelnieniu systemu)wiemy już jak było za PO. Kończąc każdy polityk, który jest nauczycielem to porażka intelektualna. Pan Wcisło jest tego przykładem.