UWAGA!

Podwyżki płac w elbląskim samorządzie od 1 lipca

 Elbląg, Zdjęcie z konkursu Fotka Miesiaca, czerwiec 2019, autor FredAN
Zdjęcie z konkursu Fotka Miesiaca, czerwiec 2019, autor FredAN

Prezydent Elbląga zdecydował o wprowadzeniu podwyżek w samorządzie. Skorzystać na nich mają pracownicy administracji i obsługi w jednostkach organizacyjnych samorządu, pracownicy Urzędu Miejskiego i nauczyciele.

Miesiąc temu pisaliśmy o żądaniach Międzyzakładowej Organizacji Związkowej „Solidarność” jednego z dwóch istniejących w ratuszu związków zawodowych. Domagała się ona podwyżek dla urzędników średniego szczebla w wysokości 1000 złotych brutto. Podkreślała, że wskutek ostatnich płacowych decyzji prezydenta rosną dysproporcje płacowe między nimi a dyrektorami departamentów.

„Rozgoryczenie i rozczarowanie wśród pracowników jest bardzo duże, co popycha nas do wstąpienia w spór zbiorowy z pracodawcą (...) Mając na uwadze bardzo niskie dochody urzędników średniego szczebla oraz nastroje panujące w urzędach, nie chcemy używać tak drastycznego nacisku. MOZ NSZZ „Solidarność” Pracowników Samorządowych przy Urzędzie Miejskim Elblągu wzywa Pana do natychmiastowego przystąpienia do negocjacji i przychylenia się do naszej prośby o wprowadzenie podwyżek wynagrodzeń” – pisała do prezydenta w piśmie z 16 czerwca Aleksandra Żuchowska, przewodnicząca związku. Zostało ono upublicznione poprzez wywieszenie na tablicy związkowej na parterze Urzędu Miejskiego.

 

By nie było lepszych i gorszych

Tymczasem w czwartek, 22 czerwca prezydent Elbląga Witold Wróblewski zwołał konferencję prasową, by ogłosić, że „po konsultacjach z radnymi klubów koalicyjnych i długich wyliczeniach”, podjął decyzję o podwyżkach w samorządzie.

- Mamy wysoką inflację, drożyznę, samorządy są też wyciskane przez rząd z pieniędzy. Mamy zmniejszone dochody własne, stąd też kłopoty ze znalezieniem pieniędzy na podwyżki wynagrodzeń czy na wkłady własne do inwestycji. Mimo to szukaliśmy możliwości podwyższenia wynagrodzeń w działach samorządowych – urzędzie, pomocy społecznej, kulturze, sporcie i edukacji, która została praktycznie przez rząd zmarginalizowana. Wzrost wynagrodzeń w oświacie do zadanie ministra edukacji. Mimo że nie mamy nadmiaru środków finansowych, chcemy wyjść naprzeciw i dać pewne propozycje, by mieszkańcy Elbląga, którzy pracują w sferze budżetowej samorządowej byli podobnie potraktowani, by nie było lepszych i gorszych – mówił Witold Wróblewski, prezydent Elbląga.

Zgodnie z decyzją prezydenta, konsultowaną m.in. z koalicyjnymi klubami radnych podwyżki obejmą trzy grupy pracowników. Osoby administracji i obsługi pracujące w jednostkach organizacyjnych samorządu (np. MOSiR, ECUS, ZBK itp.) otrzymają do wynagrodzenia zasadniczego 500 zł podwyżki brutto o 1 lipca 2023 i 200 zł brutto od 1 stycznia 2024 r. Osoby administracji i obsługi pracujące w Urzędzie Miejskim otrzymają 700 zł brutto do wynagrodzenia zasadniczego od 1 lipca 2023 r.

Z kolei nauczyciele otrzymają 1000 zł brutto jednorazowo w formie nagrody, a od 1 września dodatek motywacyjny dla nauczycieli i dodatek funkcyjny dla kadry kierowniczej szkół i przedszkoli wzrośnie do 270 zł brutto.

- Nie mogę zmienić wynagrodzenia zasadniczego nauczyciel. Są to kompetencje i obowiązek ministra edukacji. To, co mogę zrobić jako organ prowadzący szkoły i przedszkola, to podwyższyć dodatki motywacyjne i funkcyjne. Mieliśmy naprawdę kwadraturę koła, jak do tego podejść. Wiceprezydent Janusz Nowak z przewodniczącą Ireną Sokołowską i Związkiem Nauczycielstwa Polskiego wypracowali taką propozycję, że nagrody finansowe, w wysokości 1000 zł, uruchomimy na Dzień Nauczyciela i zwiększamy wysokość dodatków – tłumaczył prezydent. – Przypomnę, że minister jeśli chodzi o oświatę zalega nam do ubiegłego roku 58 mln złotych z tytułu podwyżek, które wcześniej wprowadził. Raczył je wprowadzić, nie przekazując środków, więc musieliśmy je wypłacić z pieniędzy nas wszystkich, elblążan.

 

Prawie 18 mln na podwyżki

Z wyliczeń władz Elbląga wynika, że wszystkie wspomniane podwyżki będą kosztować budżet miasta 17,6 mln zł.

- Jest to rekompensata dla pracowników samorządu za tę drożyznę, którą mamy – stwierdził prezydent. – To jest kompromis, ale nie ze związkami zawodowymi, ale między kasą, którą mamy w budżecie a możliwościami. Możecie Państwo sprawdzić, w ilu samorządach już w tej chwili ogłaszają, że w lipcu się skończą pieniądze na wydatki bieżące, samorządy zaczną brać kredyty na płacenie za prąd, za ciepło. U nas rok powinien zakończyć się optymistycznie. Oczywiście podwyżki są wprowadzone kosztem rozwoju miasta, ale ludzie powinni mieć godziwe wynagrodzenie – dodał Witold Wróblewski.

- W pełni popieramy decyzje pana prezydenta. Wiemy dobrze, że nie tylko nasz budżet jest okrajany co roku wskutek polityki rządu, ale pracownicy powinni być nagradzani za swoją pracę – stwierdziła obecna na konferencji prezydenta Małgorzata Adamowicz, wiceprzewodnicząca Rady Miejskiej. – Oczywiście wszystkich pewnie tymi kwotami nie zadowolimy, ale uważam, że to jest bardzo dobry ruch. Chodzi o to, by wesprzeć ludzi.

- Wzrosty płacy minimalnej spowodowały w oświacie spłaszczenie wynagrodzeń. Oczywiście zarówno nauczyciel jak i pracownik obsługi powinien być godziwie wynagradzany, ale nauczyciel powinien mieć znaczącą pensję. Minister edukacji zdecydowanie powinien im ją podnieść. Nauczyciele odchodzą z zawodu, dyrektorów też coraz trudniej znaleźć. Dlatego krok prezydenta w stronę nauczycieli jest bardzo ważny. Chcemy mieć poczucie pracy za godną pracę – dodała podczas konferencji Irena Sokołowska, przewodnicząca komisji oświaty, kultury, sportu i turystyki.

RG

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Nic dla Elbląga nie robią, ale podwyżki się zachciało
  • ale picuwa wyborcza, to po związki musiały pisać pisma???
  • brawo związki, brawo Pani Olu!!!
  • i dobrze bo pracownicy odchodzą i mało kto chce przychodzić ! czasy na fali już dawno minęły i te uznaniowe latami wynagrodzenia kto komu lepiej się podoba, kto kogo lubi, kto komu pasuje ! czas pójść po rozum do głowy i szanować ludzi i ich pracę zwłaszcza w ostatnich czasach!
  • Brawo Prezydent. Bez pozyskania pieniędzy żadne związki nic nie zrobią.
  • Super ! No skuteczność Związków i ich postawa zaskoczyła pozytywnie! Gratulacje za odwagę!
  • Chyba teraz wzrośnie zdecydowanie ilość członków związków bo jak widać warto! Szkoda tylko ze zawsze pod przymusem trzeba o coś walczyć, nic od siebie, tak po prostu docenić ludzi ! No ładnie się związki spisały! Gratulacje dla przewodniczącej!
  • Związki zawodowe Solidarność są spoko. Walczą o pracowników. Szkoda, że nie walczą z zatrudnianiem słupów/miernot i patologią płacową w spółkach Skarbu Państwa gdzie z roku na rok przybywa milionerów.1,5 miliona rocznie Prezesa jakiejś spółki SA już nikogo nie dziwi. Łoją z ludzi choćby za prąd i konsumują. Solidarność jakoś cicho w tym temacie.
  • Czy się stoi czy się leży kasa się należy. Tak było kiedyś. Chyba nie chcemy do tego wracać? Mam nadzieję, że inflacja zacznie się zmniejszać, bo te pieniądze na koniec roku dużo nie będą warte.
  • dupy nie urywa Panie Harlej
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    6
    1
    8gwiazdek i konfederację(2023-06-22)
  • Podwyżka to zadna łaska to naturalna reakcja i nie tylko w urzędach! Wszędzie podnoszą, co prawda jedni 2 koła inni 500 ale dziś to po prostu następstwo sytuacji w kraju ! Mus
  • to skandal, podwyżki i owszem ale dla Pana prezydenta i jego świty są oczywistością i są uzasadnione bo bardzo ciężko pracują dla rozwoju miasta, a reszta niby za ci chce?
Reklama