Jest już pewne, że przejeżdżający przez Elbląg międzynarodowy pociąg z Kaliningradu do Gdyni w swoim składzie mieć będzie bezpośredni wagon sypialny do Berlina. Początkowo skład tego pociągu będzie skromny - oprócz sypialnego do stolicy Niemiec kursować będą codziennie dwa wagony z miejscami siedzącymi do Gdyni.
Relacja kolejowa pomiędzy Kaliningradem a Berlinem zostanie uruchomiona już 14 grudnia. Nad Pregołą w kasach kaliningradzkiej kolei rozpoczęto sprzedaż biletów - poinformowała agencja Rosbałt.
W Dniepropietrowsku dokonano kapitalnego remontu wagonów sypialnych, wyprodukowanych jeszcze w NRD. Znajdą się w nim przedziały z dwoma i trzema miejscami. W wagonie może podróżować 25 osób, w tym 4 osoby w klasie I, a reszta w klasie II. Bilet z Kaliningradu do Berlina w przedziale I klasy będzie kosztować 69 euro, a w klasie II - ponad 61 euro. Wykupując miejsce w przedziale II klasy na trasie Kaliningrad - Berlin - Kaliningrad cena biletu wyniesie 77 euro. Z kaliningradzkiego Dworca Południowego pociąg ma wyjeżdżać o 17.15 (czasu miejscowego), a do Berlina dotrze o godz. 7.30 dnia następnego. Wyjazd z Berlina ma następować o 21.43. Na dworcu kolejowym nad Pregołą pociąg pojawi się o godzinie 14.30.
Rozkład jazdy relacji Kaliningrad Gdynia - Kaliningrad jest identyczny z rozkładem pociągu, którym jeszcze nie tak dawno można było podróżować codziennie na tej trasie. Pociąg międzynarodowy został jednak zawieszony, ponieważ podróżujący nim drobni handlarze często dewastowali wagony, chowając z różnych skrytkach przemycany przez siebie towar. Może teraz będzie lepiej chociażby z tego powodu, ze po zakończeniu wszystkich prac konserwacyjno - remontowych pociąg na trasie z Kaliningradu do granicy polskiej powinien jechać około 60 minut. Kolejarze maja nadzieję, ze jest to za mało czasu, żeby odpowiednio ulokować w schowkach towar.
Na polsko - rosyjskiej granicy pociąg będzie stać ok. godziny (po 30 minut po każdej stronie). Tyle akurat czasu potrzebują służby graniczne i celnicy w Mamonowie i Braniewie na dokonanie odprawy pasażerów.
Pomiędzy stają Kaliningrad Południowy a granicą z Polską istnieje już od dziesięciu lat europejska "wąska " linia, którą pociągi mogą jeździć z prędkością 60 km na godzinę.
Na ponowne uruchomienie linii Kaliningrad - Gdynia - Berlin kaliningradzka kolej wyasygnowała ponad 80 milionów rubli.
Początkowo planowano, że pociąg na tej trasie będzie jeździć dwa razy w tygodniu, jednakże po dokonaniu gruntownej analizy ekonomicznej oraz sprawdzeniu, jaka ilość pasażerów może skorzystać z tego połączenia, zadecydowano o jego codziennym kursowaniu.
Trwają negocjacje w sprawie uruchomienia kolejnych międzynarodowych pociągów. Najpierw brane jest pod uwagę regularne połączenie Kaliningrad - Praga. W dalszej perspektywie może zostać włączony pociąg z Berlina przez Elbląg i Kaliningrad do Sankt Petersburga.
Wszystko wskazuje na to, że w niedługim czasie jeden, ewentualnie dwa doczepiane wagony sypialne zostaną zastąpione całym kaliningradzkim składem. Wynika to przede wszystkim z ogromnego zainteresowania tym połączeniem ze strony niemieckich firm turystycznych, które już teraz zapowiedziały, że są gotowe podpisać wieloletnie umowy na obsługę i sprzedaż biletów na tej trasie.
Nie wiadomo jeszcze, czy bilety do Berlina będzie można kupować w Elblągu. Zapewne nastąpi to trochę później, bowiem kolej kaliningradzka, obsługująca tą trasę, nie posiada odpowiedniego technicznego oprzyrządowania, a jej kasy nie weszły w system międzynarodowej rezerwacji biletów. Kolejarze nad Pregołą myślą o włączeniu w system rezerwacji, ponieważ zależy im na przewozie jak największe liczby pasażerów na tej trasie.
W Dniepropietrowsku dokonano kapitalnego remontu wagonów sypialnych, wyprodukowanych jeszcze w NRD. Znajdą się w nim przedziały z dwoma i trzema miejscami. W wagonie może podróżować 25 osób, w tym 4 osoby w klasie I, a reszta w klasie II. Bilet z Kaliningradu do Berlina w przedziale I klasy będzie kosztować 69 euro, a w klasie II - ponad 61 euro. Wykupując miejsce w przedziale II klasy na trasie Kaliningrad - Berlin - Kaliningrad cena biletu wyniesie 77 euro. Z kaliningradzkiego Dworca Południowego pociąg ma wyjeżdżać o 17.15 (czasu miejscowego), a do Berlina dotrze o godz. 7.30 dnia następnego. Wyjazd z Berlina ma następować o 21.43. Na dworcu kolejowym nad Pregołą pociąg pojawi się o godzinie 14.30.
Rozkład jazdy relacji Kaliningrad Gdynia - Kaliningrad jest identyczny z rozkładem pociągu, którym jeszcze nie tak dawno można było podróżować codziennie na tej trasie. Pociąg międzynarodowy został jednak zawieszony, ponieważ podróżujący nim drobni handlarze często dewastowali wagony, chowając z różnych skrytkach przemycany przez siebie towar. Może teraz będzie lepiej chociażby z tego powodu, ze po zakończeniu wszystkich prac konserwacyjno - remontowych pociąg na trasie z Kaliningradu do granicy polskiej powinien jechać około 60 minut. Kolejarze maja nadzieję, ze jest to za mało czasu, żeby odpowiednio ulokować w schowkach towar.
Na polsko - rosyjskiej granicy pociąg będzie stać ok. godziny (po 30 minut po każdej stronie). Tyle akurat czasu potrzebują służby graniczne i celnicy w Mamonowie i Braniewie na dokonanie odprawy pasażerów.
Pomiędzy stają Kaliningrad Południowy a granicą z Polską istnieje już od dziesięciu lat europejska "wąska " linia, którą pociągi mogą jeździć z prędkością 60 km na godzinę.
Na ponowne uruchomienie linii Kaliningrad - Gdynia - Berlin kaliningradzka kolej wyasygnowała ponad 80 milionów rubli.
Początkowo planowano, że pociąg na tej trasie będzie jeździć dwa razy w tygodniu, jednakże po dokonaniu gruntownej analizy ekonomicznej oraz sprawdzeniu, jaka ilość pasażerów może skorzystać z tego połączenia, zadecydowano o jego codziennym kursowaniu.
Trwają negocjacje w sprawie uruchomienia kolejnych międzynarodowych pociągów. Najpierw brane jest pod uwagę regularne połączenie Kaliningrad - Praga. W dalszej perspektywie może zostać włączony pociąg z Berlina przez Elbląg i Kaliningrad do Sankt Petersburga.
Wszystko wskazuje na to, że w niedługim czasie jeden, ewentualnie dwa doczepiane wagony sypialne zostaną zastąpione całym kaliningradzkim składem. Wynika to przede wszystkim z ogromnego zainteresowania tym połączeniem ze strony niemieckich firm turystycznych, które już teraz zapowiedziały, że są gotowe podpisać wieloletnie umowy na obsługę i sprzedaż biletów na tej trasie.
Nie wiadomo jeszcze, czy bilety do Berlina będzie można kupować w Elblągu. Zapewne nastąpi to trochę później, bowiem kolej kaliningradzka, obsługująca tą trasę, nie posiada odpowiedniego technicznego oprzyrządowania, a jej kasy nie weszły w system międzynarodowej rezerwacji biletów. Kolejarze nad Pregołą myślą o włączeniu w system rezerwacji, ponieważ zależy im na przewozie jak największe liczby pasażerów na tej trasie.
MUR