21. bal studniówkowy w III elbląskim Liceum Ogólnokształcącym przeszedł do historii. Po trzech latach nauki, za sto dni uczniów czeka ostatni, najważniejszy egzamin. Ale tej nocy najważniejsza była szampańska zabawa do białego rana. Wszak nie samą nauką żyje maturzysta. Zobacz film i zdjęcia.
Soplicowo. Panowie w mundurach żołnierzy Księstwa Warszawskiego, panie w białych sukniach. Rozbrzmiewa najsłynniejszy polonez Wojciecha Kilara. Zaraz Podkomorzy poprosi Zosię do pierwszej pary poloneza. Nie, to tylko uczniowie elbląskiego III LO rozpoczęli pierwszy taniec na swojej studniówce. Napisać, że robił wrażenie, to nic nie napisać. Można się tylko domyślać, ile pracy włożyli uczniowie w perfekcyjnie wykonany układ choreograficzny.
Tegoroczni maturzyści z „trójki” mają marzenia i aspiracje. Niemal cały rocznik wybiera się na studia w Polsce i za granicą. Niektórzy podejdą jeszcze do olimpiad przedmiotowych i celują w wysokie miejsca.
- Po maturze wybieram się na historię – mówi Kamil Modrzyński.
- Ja chciałabym studiować się na medycynie. A za dziesięć lat będę znanym chirurgiem plastycznym. – zdradza swoje plany Magdalena Grudzień.
- Interesuję się genetyką, biotechnologiami. Najchętniej studiowałabym w Warszawie. Myślę o karierze naukowej. Za dziesięć lat chciałabym robić doktorat, będę badała powstawanie komórek rakowych i w jaki sposób informacje genetyczne są przepisywane na białko. – planuje Kinga Kozieł.
- Życzę im, aby z klasą zrealizowali trudne życiowe zadania, które przed nimi stoją i aby tę maturę zdali jak najlepiej, żeby się dostali na wymarzone studia. – dyrektor szkoły Jan Zaborowski jest wyraźnie dumny ze swoich wychowanków.
Ale tej nocy najważniejsza była zabawa. Na zmagania z językiem polskim, matematyką i innymi przedmiotami przyjdzie jeszcze czas…
Więcej zdjęć znajdziecie na fejsbukowym profilu portEl.pl.
Tegoroczni maturzyści z „trójki” mają marzenia i aspiracje. Niemal cały rocznik wybiera się na studia w Polsce i za granicą. Niektórzy podejdą jeszcze do olimpiad przedmiotowych i celują w wysokie miejsca.
- Po maturze wybieram się na historię – mówi Kamil Modrzyński.
- Ja chciałabym studiować się na medycynie. A za dziesięć lat będę znanym chirurgiem plastycznym. – zdradza swoje plany Magdalena Grudzień.
- Interesuję się genetyką, biotechnologiami. Najchętniej studiowałabym w Warszawie. Myślę o karierze naukowej. Za dziesięć lat chciałabym robić doktorat, będę badała powstawanie komórek rakowych i w jaki sposób informacje genetyczne są przepisywane na białko. – planuje Kinga Kozieł.
- Życzę im, aby z klasą zrealizowali trudne życiowe zadania, które przed nimi stoją i aby tę maturę zdali jak najlepiej, żeby się dostali na wymarzone studia. – dyrektor szkoły Jan Zaborowski jest wyraźnie dumny ze swoich wychowanków.
Ale tej nocy najważniejsza była zabawa. Na zmagania z językiem polskim, matematyką i innymi przedmiotami przyjdzie jeszcze czas…
Więcej zdjęć znajdziecie na fejsbukowym profilu portEl.pl.
Sebastian Malicki