Społeczeństwo Elbląga wybrało PiS w wolnych wyborach po to aby nasze miasto nie zostało ujęte w sieci szybkich połączeń kolejowych, miasto nasze nie potrzebuje zdaniem PiS rozwoju, a to, że przez ostatnie miesiące rząd dyskryminuje w związku z poparciem Elblążan w wolnych i demokratycznych wyborach, albo wyklucza województwo warmińsko – mazurskie winę ponosi totalna opozycja, nie solidaryzująca się z mieszkańcami Elbląga, a przede wszystkim nie wspiera modlitwą ciężko pracujących dla naszego miasta posłów Wilka i geniusza rozwoju regionu w skali europejskiej Pana Posła Krasulskiego. Stąd też utrata 29 proc. środków w porównaniu do obecnej. Dlaczego władze miasta i totsalna opozycja nie bierze wzorca z działaczy toruńskich, gdzie płyną miliony na naukę, szkolnictwo, kulturę, a zwłaszcza muzea, które mają zapewnić rozwój gospodarczy nie tylko regionu ale i całego trójkąta wyszehradzkiego. Sposób podziału środków jest transparentny i na to zgodę wyrazili wyznawcy PiS w wolnych i demokratycznych wyborach. Rząd odnosi olbrzymi sukces, gospodarka rozwija się, powstaje w regionie przekop stanowiący podwaliny do budowy lotniska na Modrzewinie odciążającego ruch lotniczy portu Olsztyn-Szymany. Rząd nie zapomina o innych potrzebach Elbląga dlatego prezydent Elbląga Witold Wróblewski myli się. Potrzebna jest przede wszystkim wizja rozwoju i praca dla miasta, a jedynie niezależni eksperci z PiS potrafią to wykonać.
Gwoli ściclosci to spoleczenstwo Elblag przypominam ci kolego w wyborach do sejmu i senatu, w wyborach prezydenckich, czy samorzadowych wybralo totalna opozycje.