- Całe to gadanie o zjednoczonej opozycji spełza na niczym, jest tylko serią katastrof. Stąd nasza propozycja w sprawie przeprowadzenia prawyborów – mówił dzisiaj w Elblągu Paweł Kasprzak, jeden z liderów ruchu Obywatele RP. Jego słów słuchało ponad 50 osób, które przyszły na spotkanie z Obywatelami RP. Zobacz zdjęcia.
- Całe to gadanie o zjednoczonej opozycji spełza na niczym, jest tylko serią katastrof. Stąd nasza propozycja w sprawie przeprowadzenia prawyborów. To jedyna realna propozycja, która leży na stole – mówił dzisiaj w Elblągu Paweł Kasprzak, jeden z liderów ruchu Obywatele RP. - Polscy politycy parlamentarni w swoich próbach tworzenia wspólnych list wyborczych raczej się kompromitują niż osiągają jakieś efekty. A to jest niebezpieczne dla kraju, bo ich klęska będzie klęską polskiej demokracji, samorządności.
Obywatele RP za wzór podają Włochy, gdzie instytucja prawyborów istnieje od kilkunastu lat, przyczyniając się do wzrostu frekwencji w prawdziwych wyborach. Polskie prawybory miałyby połączyć szeroko rozumianą opozycję i pomóc wybrać kandydatów w najbliższych wyborach samorządowych i parlamentarnych.
- Jeżdżąc po Polsce na takie spotkania zauważyłem, że jest takie oczekiwanie, że przyjadą Obywatele RP i je nam zrobią. A pomysł polega na tym, by mieszkańcy tych miejscowości, które odwiedzamy, się zaangażują i je przeprowadzą. My dajemy know-how z technologiczną stroną, oczekując społecznego zaangażowania – dodaje Piotr Pytlakowski z tygodnika „Polityka”, który również promuje ideę prawyborów. Dlaczego ten znany dziennikarz śledczy popiera Obywateli RP? - To jedno (praca dziennikarza – przyp. red.) z drugim nie ma nic wspólnego – stwierdził.
- On tego sam nie powie, ale Piotr Pytlakowski to dziennikarz wybitny, znany z tego, że jest politycznie bezstronny. Jeśli on odważył się zaangażować w tego typu działania, to pewnie dlatego, że ma głębokie przekonanie, że nie chodzi o to, kto wygra w wyborach, ale o bardzo podstawowe wartości demokratyczne, kanon obywatelskich swobód. Jeśli tacy ludzie, troszczący się o własną dziennikarską bezstronność, są wynoszeni z ulicy, to znaczy, że są zagrożone bardzo podstawowe wartości – tłumaczył Paweł Kasprzak, odnosząc się do interwencji policji podczas miesięcznic smoleńskich.
Jak przyznają obaj panowie, przeprowadzenie prawyborów nie będzie łatwe, po partie opozycyjne nie kwapią się do realizacji tego pomysłu. - Znaleźli odpowiedź wygodną – to jest interesujące, ale chyba nierealne, bo za późno, za mało czasu. Wy obywatele lepiej głosujcie na zjednoczoną opozycję. Ale jej nie ma! – mówi Paweł Kasprzak. - Dlatego chcemy zorganizować prawybory w kilku miejscach, by pokazać, że można. Niedopuszczalne jest takie zjednoczenie opozycji, które odbywa się kuluarach i tak naprawdę dotyczy dzielenia stołków.
- By prawybory były w miarę skuteczne, powinny się odbyć w czerwcu. Będę miał przekonanie o sukcesie, jeśli się je uda przeprowadzić w kilku ośrodkach. Nie do przecenienia jest znaczenie społeczne, ludzie zaczną czuć się podmiotami w tym procesie – dodaje Piotr Pytlakowski.
W spotkaniu z Obywatelami RP, które odbyło się w czwartek w Elblągu, wzięło udział ponad 50 elblążan. Jak przyznał Paweł Kasprzak, w podobnych spotkaniach w innych miastach frekwencja rzadko przekracza setkę. - Zainteresowanie samym pomysłem prawyborów jest duże i pokazuje, jak bardzo ludzie są rozczarowani partiami politycznymi, nawet po stronie prawicowej – stwierdził Paweł Kasprzak, przyznając jednak, dopytywany przez dziennikarzy, że coraz mniej osób angażuje się w protesty przeciwko łamaniu zasad demokracji przez rządzącą większość. - Nie wierzą, że mobilizacja nastąpi – dodał.