Tak jak przy komuchach tak i teraz ma wygrać jedynie słuszny i jak mawiał tow. Stalin - ten kto liczy głosy a już wiemy dokładnie kto się temu "poświęci". I niezależnie od tego co było i jaki jest stan obecnej oferty wyborów (no niestety mizerny) eliminacja Polski z grona istotnych graczy europejskich na własne życzenie (o przepraszam, na życzenie pisdokracji) stawia nasz kraj w dalekich ostępach ksenofobicznej i prymitywnej wschodniej dziczy z którą już nikt oprócz stojącego w rozkroku Orbana nie chce rozmawiać, bo o danym pawiu z antysemityzmem wręcz organicznym nie wspomnę. PRL wrócił ze zdwojoną siłą a tłuszcza wyje z zachwytu.
@AM - Ostatnio w jednej z elbląskich restauracja słuchałem z zażenowaniem jak czworo przedstawicieli partii obiecanek prawie płakali, że po wyborach będą musieli wziąć się do zwykłej, uczciwej pracy, jak się wyrazili, ,jak te tępe by.., które teraz na nich pracuje, ,. .jeden obiecywał, że jak by co to może załatwić kilka wykładów dla starych capów za unijne pieniądze, pewnie myślał o U 3 wieku.