W nocy na jednym z elbląskich osiedli doszło do bójki między mieszkańcami dwóch sąsiednich bloków.
Powodem zajścia było ustawienie przed wspólnotę mieszkaniową powstałą w jednym z bloków tablicy "zakaz gry w piłkę" na znajdującym się pomiędzy blokami podwórku.
Około północy mieszkaniec jednego z bloków z synem próbował zdjąć zawieszony na latarni zakaz. Dwóch młodych mieszkańców bloku, w którym istnieje wspólnota mieszkaniowa, brutalnie ściągnęło mężczyznę z latarni i zaczęło go bić.
Powiadomionej przez mieszkańców policji nie udało się dotrzeć na miejsce przed zakończeniem bójki, jednak, jak zapewnił nas dziś naczelnik sekcji policji elbląskiej komendy, Wiesław Detmer, policja zajmie się konfliktem i spróbuje pogodzić mieszkańców.
Zobacz także: "Granice własności"
Około północy mieszkaniec jednego z bloków z synem próbował zdjąć zawieszony na latarni zakaz. Dwóch młodych mieszkańców bloku, w którym istnieje wspólnota mieszkaniowa, brutalnie ściągnęło mężczyznę z latarni i zaczęło go bić.
Powiadomionej przez mieszkańców policji nie udało się dotrzeć na miejsce przed zakończeniem bójki, jednak, jak zapewnił nas dziś naczelnik sekcji policji elbląskiej komendy, Wiesław Detmer, policja zajmie się konfliktem i spróbuje pogodzić mieszkańców.
Zobacz także: "Granice własności"
AJ