Na terenie budowy nowej hali sportowej przy ul. Grunwaldzkiej znaleziono niewypał. 50-kilogramową bombę lotniczą zauważyli pracownicy jednej z firm transportowych.
Zdarzenie miało miejsce w czwartek 7 września. Bomba została wykopana wraz z ziemią, łyżka koparki przeładowała wszystko na wywrotkę. Dopiero na platformie ciężarówki zauważono, że w złogach ziemi znajduje się niewypał. Natychmiast wezwano patrol rozminowania z Braniewa, który działa na terenie powiatu i gminy Elbląg. Przybyli na miejsce saperzy stwierdzili, że jest to bomba lotnicza ważąca 50 kg.
- Na szczęście, nikomu nic się nie stało - mówi z ulgą świadek, który poinformował nas o zdarzeniu.
Jak się dowiedzieliśmy, patrol rozminowania 9 Brygady Kawalerii Pancernej z Braniewa interweniował również dziś (poniedziałek 11 września) i to dwukrotnie. Pierwszy znaleziony dziś niewypał, o którym saperów poinformował kierownik budowy przy ul. Grunwaldzkiej, to granat moździerzowy. Druga interwencja dotyczyła pocisku znalezionego przy ul. Płk. Dąbka (to najprawdopodobniej także granat moździerzowy).
- Na szczęście, nikomu nic się nie stało - mówi z ulgą świadek, który poinformował nas o zdarzeniu.
Jak się dowiedzieliśmy, patrol rozminowania 9 Brygady Kawalerii Pancernej z Braniewa interweniował również dziś (poniedziałek 11 września) i to dwukrotnie. Pierwszy znaleziony dziś niewypał, o którym saperów poinformował kierownik budowy przy ul. Grunwaldzkiej, to granat moździerzowy. Druga interwencja dotyczyła pocisku znalezionego przy ul. Płk. Dąbka (to najprawdopodobniej także granat moździerzowy).
OK