Około 30 osób rozpoczęło w Elblągu naukę mediacji sądowej.
Dotąd takie kursy skończyło w naszym mieście około 90 osób. Od 1 stycznia mediator jest oficjalnie uznawanym zawodem. Aby zostać mediatorem, trzeba przejść kurs i zdać egzamin. Decyzję o wpisaniu do specjalnego rejestru podejmuje prezes Sądu Okręgowego.
- Szanse na zatrudnienie w tym zawodzie zwiększyła niedawna nowelizacja Kodeksu Postępowania Cywilnego - mówi Anna Olszewska z Elbląskiego Centrum Mediacji i Aktywizacji Społecznej. - Do niedawna mediator był tylko osobą godną zaufania, zajmującą się sprawami zlecanymi przez sądy. Nowelizacja otworzyła im możliwość prowadzenia własnej działalności gospodarczej. Mediatorzy mogą teraz zawierać umowy z kancelariami i innymi upoważnionymi podmiotami i przeprowadzać postępowania na ich zlecenie.
Elbląskie Centrum Mediacji prowadzi rozmowy z kilkoma kancelariami i podpisało już pierwszą umowę o współpracy.
- Jedna z olsztyńskich kancelarii zobowiązała się, że będzie nam przekazywać sprawy, które nadają się do postępowania mediacyjnego – mówi Anna Olszewska.
W niektórych przypadkach, np. w sprawach alimentacyjnych, podziału majątku czy konfliktach sąsiedzkich mediacja może zastąpić postępowanie sądowe. Najczęściej jest też od sprawy sądowej szybsza i tańsza. O mediację można poprosić sąd, prokuraturę lub policję, które zajmują się naszą sprawą, można też samemu zwrócić się do ośrodka mediacyjnego. Ugoda zawarta w ten sposób podlega ocenie sądu.
Jeśli podpisane przez uczestników mediacji porozumienie jest zgodne z prawem, zasadami współżycia społecznego i nie narusza interesów żadnej ze stron, wówczas sąd nadaje mu moc prawną. Oprócz Elbląskiego Centrum Mediacji szkolenia w zakresie mediacji prowadzi też oddział Polskiego Centrum Mediacji, który znajduje się przy Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej.
- Szanse na zatrudnienie w tym zawodzie zwiększyła niedawna nowelizacja Kodeksu Postępowania Cywilnego - mówi Anna Olszewska z Elbląskiego Centrum Mediacji i Aktywizacji Społecznej. - Do niedawna mediator był tylko osobą godną zaufania, zajmującą się sprawami zlecanymi przez sądy. Nowelizacja otworzyła im możliwość prowadzenia własnej działalności gospodarczej. Mediatorzy mogą teraz zawierać umowy z kancelariami i innymi upoważnionymi podmiotami i przeprowadzać postępowania na ich zlecenie.
Elbląskie Centrum Mediacji prowadzi rozmowy z kilkoma kancelariami i podpisało już pierwszą umowę o współpracy.
- Jedna z olsztyńskich kancelarii zobowiązała się, że będzie nam przekazywać sprawy, które nadają się do postępowania mediacyjnego – mówi Anna Olszewska.
W niektórych przypadkach, np. w sprawach alimentacyjnych, podziału majątku czy konfliktach sąsiedzkich mediacja może zastąpić postępowanie sądowe. Najczęściej jest też od sprawy sądowej szybsza i tańsza. O mediację można poprosić sąd, prokuraturę lub policję, które zajmują się naszą sprawą, można też samemu zwrócić się do ośrodka mediacyjnego. Ugoda zawarta w ten sposób podlega ocenie sądu.
Jeśli podpisane przez uczestników mediacji porozumienie jest zgodne z prawem, zasadami współżycia społecznego i nie narusza interesów żadnej ze stron, wówczas sąd nadaje mu moc prawną. Oprócz Elbląskiego Centrum Mediacji szkolenia w zakresie mediacji prowadzi też oddział Polskiego Centrum Mediacji, który znajduje się przy Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej.
SZ