Elbląska policja postanowiła zadbać o swój dobry wizerunek wśród mieszkańców i wydała... "Rocznik Policji Elbląskiej".
To pierwsze takie wydawnictwo w prawie 30-letniej historii elbląskiej komendy. Komendant Krzysztof Święcicki mówi, że chodzi o pokazanie czegoś więcej niż bieżących informacji o kradzieżach czy wypadkach.
- Chcemy promować policję i policjantów - mówi komendant. – W „Roczniku” chcemy powiedzieć więcej niż to, co do mieszkańców dociera na co dzień. Liczymy, że wydawnictwo znajdzie się np. w bibliotekach i każdy będzie mógł po nie sięgnąć.
Prawie 40-stronicowy rocznik zawiera m.in. teksty o początkach komendy, dane na temat liczby i wykształcenia funkcjonariuszy oraz garść informacji o wybranych technikach pracy. Są także sylwetki: policjanta z Policyjnej Izby Dziecka i biegacza Andrzeja Stefańskiego oraz zajmującej się malarstwem komisarz Bożeny Kaczorowskiej.
Elbląska policja należy do najlepszych w kraju. Krzysztof Święcicki mówi, że policjanci najbardziej dumni są z wysokiej, 68-procentowej wykrywalności i z uzyskanego trzy lata temu certyfikatu jakości ISO. Pierwszy tom rocznika trafi wkrótce do urzędów, szkół i – jak zapewnia komendant – do wszystkich, którzy będą chcieli zapoznać się z jego zawartością.
- Chcemy promować policję i policjantów - mówi komendant. – W „Roczniku” chcemy powiedzieć więcej niż to, co do mieszkańców dociera na co dzień. Liczymy, że wydawnictwo znajdzie się np. w bibliotekach i każdy będzie mógł po nie sięgnąć.
Prawie 40-stronicowy rocznik zawiera m.in. teksty o początkach komendy, dane na temat liczby i wykształcenia funkcjonariuszy oraz garść informacji o wybranych technikach pracy. Są także sylwetki: policjanta z Policyjnej Izby Dziecka i biegacza Andrzeja Stefańskiego oraz zajmującej się malarstwem komisarz Bożeny Kaczorowskiej.
Elbląska policja należy do najlepszych w kraju. Krzysztof Święcicki mówi, że policjanci najbardziej dumni są z wysokiej, 68-procentowej wykrywalności i z uzyskanego trzy lata temu certyfikatu jakości ISO. Pierwszy tom rocznika trafi wkrótce do urzędów, szkół i – jak zapewnia komendant – do wszystkich, którzy będą chcieli zapoznać się z jego zawartością.
AJ