W Centrum Zarządzania Siecią Miejską, które mieści sie przy ul. Orzeszkowej, doszło do awarii. Zalaniu uległa serwerownia, trwa osuszanie pomieszczeń. Dla elblążan oznacza to utrudniony kontakt z Urzędem Miejskim, a także z placówkami mu podległymi m.in. ze spółkami miejskimi czy ze szkołami. Nie można się do nich dodzwonić, nie działa również Internet.
- W Centrum przy ul. Orzeszkowej pękła rura i woda zalała serwerownię - potwierdza Monika Borzdyńska, rzecznik prasowy prezydenta Elbląga. - Trwa jej osuszanie, ale dopiero w poniedziałek około południa będzie wiadomo, jaka jest skala zniszczeń i jak długo potrwa usuwanie awarii telefonów i Internetu w jednostkach, które z miejskiej sieci światłowodowej korzystają.
Co to w praktyce oznacza dla elblążan?
- Linie telefoniczne prezydenta miasta i jego zastępców działają, bo korzystają z innego połączenia - wyjaśnia Monika Borzdyńska. - Problem będzie jednak z dodzwonieniem się do Urzędu Miejskiego czy jednostek podległych miastu, czyli np. do MOPS, EPEC czy do Parku Technologicznego. Natomiast wewnętrzne linie instytucji działają bez zmian.
Co to w praktyce oznacza dla elblążan?
- Linie telefoniczne prezydenta miasta i jego zastępców działają, bo korzystają z innego połączenia - wyjaśnia Monika Borzdyńska. - Problem będzie jednak z dodzwonieniem się do Urzędu Miejskiego czy jednostek podległych miastu, czyli np. do MOPS, EPEC czy do Parku Technologicznego. Natomiast wewnętrzne linie instytucji działają bez zmian.
A