Ten przyklad obrazuje przyszla ewentualna polityke jesli wspomniany kandydat mialby wygrac wybory. Nic dziwnego, ze takie traktowanie jest dla Missana normalne i zwyczajne. "Z kim przystajesz taki sie stajesz" - u boku czlowieka, ktory tyle lat podobnie traktowal ludzi, Missan przywykl i nie widzi w tym problemu. "Masz cos do mnie?" To albo Cie zablokuje, albo ucisze. Katastrofa.