Odwołano kolejną rozprawę posłanki Samoobrony Danuty Hojarskiej. Tym razem to jej obrońca nie mógł przybyć do Elbląga.
W ciągu niespełna dwóch tygodni już po raz drugi odłożono rozprawę na inny termin. Wcześniej sąd nie zdołał ustalić adresów trzech świadków, którzy mają zeznawać w tym procesie. Teraz to obrońca posłanki, mecenas Wiesław Żurawski przysłał usprawiedliwienie, że ma kilka rozpraw w sądzie w Lęborku, a jego zastępca w ostatniej chwili odmówił.
Szefowa pomorskiej Samoobrony jest oskarżona o przywłaszczenie maszyn rolniczych, kupionych na pieniądze z kredytu bankowego. W 1998 roku wraz z mężem pożyczyła 219 tysięcy zł. Jej proces toczy się po raz drugi. W pierwszym posłanka została uznana za winną. Sąd skazał ją na karę półtora roku więzienia w zawieszeniu na pięć lat i nakaz spłaty 49 tysięcy zł. Wyrok jednak, ze względów formalnych, został uchylony. Kolejną rozprawę wyznaczono na 24 października.
Szefowa pomorskiej Samoobrony jest oskarżona o przywłaszczenie maszyn rolniczych, kupionych na pieniądze z kredytu bankowego. W 1998 roku wraz z mężem pożyczyła 219 tysięcy zł. Jej proces toczy się po raz drugi. W pierwszym posłanka została uznana za winną. Sąd skazał ją na karę półtora roku więzienia w zawieszeniu na pięć lat i nakaz spłaty 49 tysięcy zł. Wyrok jednak, ze względów formalnych, został uchylony. Kolejną rozprawę wyznaczono na 24 października.
J