No tak droga 200 metrów prowadząca do prywatnych domów jest Wam potrzebna asfaltowa.
Wystarczy się złożyć po 100zł od domku i sami sobie załatajcie dziury.
Proste ale nie wolicie marudzić i czekać aż miasto za parę naście lat Wam drogę wybuduję.
Żadnego pozwolenia na na załatanie dziur nie potrzeba, wystarczy tylko zgłosić taką chęć do UM.
Do Gość z E-a. Jestem ciekawy gdzie mieszkasz i kto tobie drogę dojazdową do posesji wykonał. Nie jest to droga prywatna tylko należy do miasta i chyba się zgodzisz, że wstyd dla władzy w jakich warunkach ich wyborcy ( 40 głosów )mieszkają. Ale jak wyrażasz chęć to zapraszam z taczką bo każda para rąk przyda się do łatania dziur. Tylko nie zapomnij przywieźć w taczce gruzu.