Jesteście w uprzywilejowanej sytuacji chyba tak. Witajcie gości z otwartymi rękami tylko żebyście nie siedzieli sezonu na pusto, wytworzono taką histerię w ludziach, że teraz to sobie posiedzą w domach. Hotele, pensjonaty otwarte od 4 maja, czyli sektor rusza. Wolna amerykanka, pokaż mi człowieka, który pojedzie na wakacje wywali grubą kasę nawet na **** hotel aby siedzieć w kwaterze jak w koszarach (spacer owszem przysługuje jak w anclu), posiłki dostawać pod próg pokoju jak w więzieniu. Mentalności ludzi nie zmienisz tym, że otworzysz gastronomię i powiesz zapraszamy nad morze, bo tylko otwartych barów brakuje tak. Bez sensu taki apel czyste bicie piany.