Dziś mają być znane wyniki sekcji zwłok 47-letniego mężczyzny, który śmiertelnie zatruł się gazami z szamba. Dwaj mężczyźni, którzy ratowali poszkodowanego, wyszli już ze szpitala, chociaż trafili tam również z objawami zatrucia. Jeden wyszedł na własną prośbę, drugi - ponieważ lekarze stwierdzili, że doszedł już do siebie.
Jak informowaliśmy do zdarzenia doszło wczoraj wieczorem w Nowinie koło Elbląga. Dwóch mężczyzn czyściło szambo na jednej z prywatnych posesji. Wiesław N. wszedł do wnętrza zbiornika; po chwili poczuł się źle. Zauważył to jego kolega, który zaczął go ratować. Do pomocy wezwał też właściciela działki. Na miejsce przybyło pogotowie, policja i straż pożarna. Mimo reanimacji, mężczyzna zmarł. Dwaj pozostali z objawami zatrucia trafili do szpitala.
Policja pod nadzorem prokuratury prowadzi dochodzenie w tej sprawie i sprawdza, czy nie doszło tu do przestępstwa nieumyślnego spowodowania śmierci. Prokurator Jolanta Rudzińska przypuszcza na razie, że najprawdopodobniej był to jednak nieszczęśliwy wypadek spowodowany ludzką bezmyślnością.
Policja pod nadzorem prokuratury prowadzi dochodzenie w tej sprawie i sprawdza, czy nie doszło tu do przestępstwa nieumyślnego spowodowania śmierci. Prokurator Jolanta Rudzińska przypuszcza na razie, że najprawdopodobniej był to jednak nieszczęśliwy wypadek spowodowany ludzką bezmyślnością.
J