- Po wakacjach rozpoczynamy budowę struktur Kukiz '15 w terenie. Dlaczego dopiero wtedy? Bo nasz ruch nie dostaje subwencji z budżetu państwa, czekamy na zwrot wydatków z kampanii. Mam nadzieję, że go dostaniemy – mówił dzisiaj w Elblągu Paweł Kukiz. Zobacz zdjęcia.
- Przepraszam za spóźnienie, od 15 godzin jestem w podróży. Jadę prosto z Auschwitz. Dzisiaj jest 76. rocznica pierwszego transportu polskich więźniów do tego niemieckiego obozu koncentracyjnego. Smutne jest to, że w tym roku nie odbyły się żadne państwowe uroczystości. Złożyliśmy kwiaty pod ścianą śmierci, zaintonowaliśmy hymn, odwiedziłem też barak nr 7, w którym zginął mój dziadek, ojciec mojej mamy. Ubolewam, że to miejsce jest zawłaszczane przez jedną narodowość, a przecież pamięć o ofiarach powinna być równa – mówił Paweł Kukiz na konferencji prasowej.
Lider i założyciel ruchu Kukiz'15 zapowiedział, że po wakacjach rozpocznie tworzenie lokalnych struktur. - Dlaczego dopiero po wakacjach? Bo na to są potrzebne pieniądze. My, jak wiecie, nie dostajemy subwencji z budżetu państwa na działalność, nie chcemy być i nie będziemy partią. Czekamy na zwrot poniesionych kosztów kampanii wyborczej, a to trwa. Mam nadzieję, że tę kasę dostaniemy. To nam pomoże rozwinąć struktury, organizować spotkania z mieszkańcami, chcemy pokazać, że jesteśmy, że nie siedzimy jedynie w Warszawie – mówił Paweł Kukiz.
Poseł przyznał, że w wielu kwestiach ma podobne poglądy jako rządzący krajem PiS. - Na przykład w kwestiach obronności, produkcji broni dla polskiego wojska przez polskie fabryki. Jestem też za przywróceniem godności polskim rodzinom, ale forma jaką wybrano, czyli program 500 plus nie jest dobra, lepszy byłby ujemny podatek dochodowy. Nie podobają mi się też gospodarcze pomysły PiS, ale chciałbym się w tej kwestii mylić – stwierdził Paweł Kukiz.
Czy nie obawia się, że jego ruch, popierając niektóre inicjatywy rządzących, podzieli los Samoobrony i Ligi Polskich Rodzin, które dziesięć lat temu tworzyły z PiS koalicję? - Po pierwsze nie jesteśmy partią, po drugie, nie wzięliśmy od PiS żadnych urzędów, tamci dali się kupić. Będziemy popierać te projekty, które mają sens, bez względu na to, czy pochodzą od PiS czy innej partii. Najważniejszy jest szybki kompromis w sprawie Trybunału Konstytucyjnego, bo ta sprawa przysłania wiele innych ważnych problemów Polaków, które trzeba rozwiązać – dodał poseł.
Paweł Kukiz, pytany przez dziennikarzy, nie odniósł się do sprawy przekopania Mierzei Wiślanej, wyręczył go elbląski poseł Andrzej Kobylarz.
- Przekop jest jak najbardziej potrzebny Elblągowi, od tego zależy przyszłość handlu, turystyki i portu. Chociaż jak głosowaliśmy nad sprawą pogłębienia toru wodnego, to posłowie PiS byli przeciw. Czy tylko dlatego, że ich szef tak chciał? - pytał Andrzej Kobylarz.
Po konferencji prasowej odbyło się spotkanie z sympatykami Kukiz'15. Na placu przed biurem parlamentarnym Andrzej Kobylarza przy ul. Sukienniczej zgromadziło się kilkadziesiąt osób.