Piątka pijanych uczestników „zakrapianej imprezy” i zwłoki - jak w opowieści kryminalnej Agathy Christie. Nie wiadomo, kto jest mordercą, choć podejrzewa się, że ktoś z obecnych w mieszkaniu w czasie zabójstwa. Do przestępstwa doszło w sobotę w starym budynku przy ul. Kasprzaka.
W sobotę około godz. 15 w jednym z mieszkań przy ul. Kasprzaka znaleziono zwłoki 36-letniego mężczyzny z raną kłutą klatki piersiowej. - Policja zatrzymała pięć osób, które przebywały w mieszkaniu, w tym cztery kobiety i mężczyznę - mówi Jakub Sawicki z zespołu prasowego KMP w Elblągu. Wszyscy byli w stanie skrajnego upojenia alkoholowego. Nikogo nie można było z tego powodu przesłuchać.
Na miejscu zabezpieczono szereg śladów kryminalistycznych oraz prawdopodobne narzędzie zbrodni - nóż kuchenny owinięty w materiał. Nóż znajdował się w pojemniku na odpady.
Śledztwo trwa. Podejrzaną jest prawdopododobnie 32-letnia konkubina ofiary.
Na miejscu zabezpieczono szereg śladów kryminalistycznych oraz prawdopodobne narzędzie zbrodni - nóż kuchenny owinięty w materiał. Nóż znajdował się w pojemniku na odpady.
Śledztwo trwa. Podejrzaną jest prawdopododobnie 32-letnia konkubina ofiary.
Mira Stankiewicz - Telewizja Elbląska