Jak przez dziewięć miesięcy schudnąć 45 kilo? Na to pytanie na pewno zna odpowiedź 27-letnia elblążanka Danuta Cieszkowska - Królowa Polski Kwadransowych Grubasów.
- Żadna dieta cud nie pomoże w schudnięciu - mówi Danuta Cieszkowska. - Potrzebna jest silna wola, ale także wsparcie przyjaciół z Klubu Kwadransowych Grubasów.
Danuta Cieszkowska jeszcze w październiku ubiegłego roku ważyła 106 kg. W tym czasie straciła pracę.
- To była chyba największa motywacja - mówi Danuta. - Jeśli chcę znaleźć kolejną pracę, muszę wyglądać jak dziewczyny w moim wieku. A nie ma co ukrywać, tusza postarza.
"Królowa" postanowiła wstąpić do elbląskiego Klubu Kwadransowych Grubasów. I na pewno nie żałuje tego kroku. Spotkała się tam z bardzo miłym i ciepłym przyjęciem oraz ogromnym wsparciem przez cały okres odchudzania. Danuta zaczęła stosować dietę 1000 kalorii opracowaną przez Instytut Żywienia w Warszawie.
- Wszyscy mnie wspierali: rodzina, koleżanki i znajomi - wspomina Danuta Cieszkowska. - Teraz cieszą się razem ze mną.
Danuta twierdzi, że taka dieta wcale nie musi oznaczać głodówki.
- Każdy członek klubu przechodzi naukę zdrowego żywienia i dbania o własne ciało - dodaje. - Dostaje się jadłospis i tabele kaloryczną, następnie należy nauczyć się je rozpisywać. Jak się tego nauczy, to okazuje się, że tysiąc kalorii, to wcale nie jest mało.
Danuta Cieszkowska jest obecnie na etapie utrzymania osiągniętej wagi - 60 kg. Teraz je już posiłki o wartości energetycznej 1200 kalorii. Aby zachować tę wagę maksymalnie może dziennie spożywać do 1500 kalorii.
- W naszych warunkach klimatycznych kobieta nie potrzebuje więcej energii - dodaje "Królowa".
Danuta Cieszkowska jeszcze w październiku ubiegłego roku ważyła 106 kg. W tym czasie straciła pracę.
- To była chyba największa motywacja - mówi Danuta. - Jeśli chcę znaleźć kolejną pracę, muszę wyglądać jak dziewczyny w moim wieku. A nie ma co ukrywać, tusza postarza.
"Królowa" postanowiła wstąpić do elbląskiego Klubu Kwadransowych Grubasów. I na pewno nie żałuje tego kroku. Spotkała się tam z bardzo miłym i ciepłym przyjęciem oraz ogromnym wsparciem przez cały okres odchudzania. Danuta zaczęła stosować dietę 1000 kalorii opracowaną przez Instytut Żywienia w Warszawie.
- Wszyscy mnie wspierali: rodzina, koleżanki i znajomi - wspomina Danuta Cieszkowska. - Teraz cieszą się razem ze mną.
Danuta twierdzi, że taka dieta wcale nie musi oznaczać głodówki.
- Każdy członek klubu przechodzi naukę zdrowego żywienia i dbania o własne ciało - dodaje. - Dostaje się jadłospis i tabele kaloryczną, następnie należy nauczyć się je rozpisywać. Jak się tego nauczy, to okazuje się, że tysiąc kalorii, to wcale nie jest mało.
Danuta Cieszkowska jest obecnie na etapie utrzymania osiągniętej wagi - 60 kg. Teraz je już posiłki o wartości energetycznej 1200 kalorii. Aby zachować tę wagę maksymalnie może dziennie spożywać do 1500 kalorii.
- W naszych warunkach klimatycznych kobieta nie potrzebuje więcej energii - dodaje "Królowa".
IG