Od 17 lat w służbie w policji. Ostatnich 8 lat przepracowała w Centralnym Biurze Śledczym w Olsztynie. Brała udział w pracy operacyjnej związanej z najpoważniejszymi sprawami, m.in. uprowadzeniem Krzysztofa Olewnika. Podinspektor Dorota Macoch, bo o niej mowa, pełni obecnie funkcję zastępcy komendanta miejskiego policji w Elblągu. Podlega jej pion kryminalny.
Podinsp. Macoch ma 41 lat. Pochodzi z rodziny z „mundurową” tradycją. - Jeszcze w milicji pracował mój ojciec, również teściowie, mąż także jest policjantem - mówi podinsp. Dorota Macoch. - Mój wybór był jednak trochę przypadkowy.
Pani podinspektor pracuje w służbie mundurowej od 17 lat. Zaczynała od stopnia posterunkowego w komisariacie, by następnie przechodzić kolejne stopnie awansu. - Pracowałam w pionie kryminalnym, byłam rzecznikiem prasowym Komendanta Wojewódzkiego Policji w Olsztynie, a ostatnich 8 lat upłynęło mi na pracy w Wydziale do Zwalczania Zorganizowanej Przestępczości Kryminalnej Zarządu w Olsztynie CBŚ Komendy Głównej Policji.
Czy kobiecie jest trudno być policjantką?
- Kiedyś, gdy kobiet w mundurze było mniej, wzbudzały zdziwienie, nawet pewną nieśmiałość - twierdzi podinsp. Macoch. - Obecnie kobieta w służbie sprawdziła się. Dobra praca w policji nie jest jednak kwestią płci - chodzi raczej o to, czy ktoś lubi to, co robi, czy nie - kwituje.
Świeżo upieczona pani zastępca komendanta miejskiego policji w Elblągu wykazała się już doświadczeniem, zaangażowaniem i odpowiedzialnością, pracując nad sprawami związanymi z poważnymi przestępstwami. Zajmowała się m.in. sprawą uprowadzenia Krzysztofa Olewnika, sprawą zaginięcia dwóch biznesmenów ze Szczecina (w której oskarżonym jest Jan R., pseudonim „Kulawy” - toczy się przed elbląskim Sądem Okręgowym) oraz sprawą odłamu pruszkowskiego. - Osoby oskarżone w tej sprawie otrzymały już prawomocne wyroki 25 lat więzienia - dodaje podinsp. Dorota Macoch.
A jakie plany związane z elbląską komendą ma podinsp. Macoch?
- Na razie chcę zapoznać się z komendą, jej pracownikami, a także ze skalą przestępczości w mieście - zdradza. - Nie mam zamiaru zmieniać tego, co dobre. Chcę po prostu zrobić wszystko, by w Elblągu było bezpieczniej. Nie obiecam, że wstrzymam przestępczość zupełnie, ale na pewno będę się starała, razem z moimi podwładnymi, ją ograniczyć - dodaje.
Podinspektor Macoch przyznaje, że naszego miasta nie zna, ale zapewnia, że pozna. - Dotychczas mieszkałam w Olsztynie, ale teraz to się zmieni - zapowiada. - Jestem bardzo zadowolona i zaszczycona tym, że zostałam mianowana na stanowisko zastępcy komendanta miejskiego policji w Elblągu. Podjęłam to wyzwanie i postaram się mu sprostać.
Podinsp. Dorota Macoch kieruje pionem kryminalnym elbląskiej komendy. Jest szefową ok. 200 policjantów, w większości mężczyzn. Jest pierwszą kobietą na tak wysokim stanowisku nie tylko w elbląskiej komendzie, ale i w całym województwie warmińsko-mazurskim.
Pani podinspektor pracuje w służbie mundurowej od 17 lat. Zaczynała od stopnia posterunkowego w komisariacie, by następnie przechodzić kolejne stopnie awansu. - Pracowałam w pionie kryminalnym, byłam rzecznikiem prasowym Komendanta Wojewódzkiego Policji w Olsztynie, a ostatnich 8 lat upłynęło mi na pracy w Wydziale do Zwalczania Zorganizowanej Przestępczości Kryminalnej Zarządu w Olsztynie CBŚ Komendy Głównej Policji.
Czy kobiecie jest trudno być policjantką?
- Kiedyś, gdy kobiet w mundurze było mniej, wzbudzały zdziwienie, nawet pewną nieśmiałość - twierdzi podinsp. Macoch. - Obecnie kobieta w służbie sprawdziła się. Dobra praca w policji nie jest jednak kwestią płci - chodzi raczej o to, czy ktoś lubi to, co robi, czy nie - kwituje.
Świeżo upieczona pani zastępca komendanta miejskiego policji w Elblągu wykazała się już doświadczeniem, zaangażowaniem i odpowiedzialnością, pracując nad sprawami związanymi z poważnymi przestępstwami. Zajmowała się m.in. sprawą uprowadzenia Krzysztofa Olewnika, sprawą zaginięcia dwóch biznesmenów ze Szczecina (w której oskarżonym jest Jan R., pseudonim „Kulawy” - toczy się przed elbląskim Sądem Okręgowym) oraz sprawą odłamu pruszkowskiego. - Osoby oskarżone w tej sprawie otrzymały już prawomocne wyroki 25 lat więzienia - dodaje podinsp. Dorota Macoch.
A jakie plany związane z elbląską komendą ma podinsp. Macoch?
- Na razie chcę zapoznać się z komendą, jej pracownikami, a także ze skalą przestępczości w mieście - zdradza. - Nie mam zamiaru zmieniać tego, co dobre. Chcę po prostu zrobić wszystko, by w Elblągu było bezpieczniej. Nie obiecam, że wstrzymam przestępczość zupełnie, ale na pewno będę się starała, razem z moimi podwładnymi, ją ograniczyć - dodaje.
Podinspektor Macoch przyznaje, że naszego miasta nie zna, ale zapewnia, że pozna. - Dotychczas mieszkałam w Olsztynie, ale teraz to się zmieni - zapowiada. - Jestem bardzo zadowolona i zaszczycona tym, że zostałam mianowana na stanowisko zastępcy komendanta miejskiego policji w Elblągu. Podjęłam to wyzwanie i postaram się mu sprostać.
Podinsp. Dorota Macoch kieruje pionem kryminalnym elbląskiej komendy. Jest szefową ok. 200 policjantów, w większości mężczyzn. Jest pierwszą kobietą na tak wysokim stanowisku nie tylko w elbląskiej komendzie, ale i w całym województwie warmińsko-mazurskim.
A