- A moim
zdaniem - Zobacz 40
komentarzy - Zobacz
fotoreportaż - Zobacz lokalizację
zdarzenia na planie - Wersja
do druku - Podaj
dalej
Do tragicznego w skutkach pożaru doszło dzisiaj w nocy w miejscowości Sokolnik w gminie Młynary. Nie żyje jeden z mieszkańców, jedna osoba jest ranna. Na miejscu pracowały cztery zastępy straży pożarnej. Zobacz więcej zdjęć.
Pożar domu w Sokolniku wybuchł około godz. 4.
- Pierwsze dwa zastępy OSP Młynary ze względu na zasypaną drogę przez śnieg nie mogły dojechać do miejsca zdarzenia. Dowódca zdecydował o wysłaniu strażaków piechotą do miejsca pożaru. Wozy bojowe próbowały się samodzielnie odkopać, dopiero przy pomocy ciągnika i koparki udało się udrożnić drogę – mówi mł. bryg. Sławomir Mackiewicz, zastępca dowódcy JRG w Pasłęku.
- Po dotarciu zastępów na miejsce zdarzenia przystąpiliśmy do akcji gaśniczej. Kolejne działania polegały na odnalezieniu osoby przebywającej w budynku. Po przeszukaniu domu odnaleźliśmy ofiarę pożaru (to mężczyzna - red.). Przy wejściu do budynku znajdowała się druga osoba przebywająca w domu. Przed przybyciem sił i środków straży pożarnej, kobieta za pomocą ciągnika została przewieziona do jednego z mieszkańców w miejscowości Nowe Monosterzysko. Stamtąd pogotowie zabrało osobę poszkodowaną do szpitala. Kobieta była przytomna – relacjonuje dowodzący akcją gaśniczą Sławomir Mackiewicz.
Po odśnieżeniu drogi na miejsce pożaru dojechały kolejne zastępy straży pożarnej. Z miejscowości Zastawno kolejne zastępy dowożą wodę do płonącego domu. Strażacy prowadzą prace rozbiórkowe konstrukcji i dogaszania zgliszcz. Na miejscu pracują strażacy z Pasłęka, Elbląga, Młynar i z Zastawna.
Aktualizacja z godz. 14: Jak informuje Jakub Sawicki z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Elblągu, w pożarze zginął 86-letni mężczyzna. Życiu 91-letniej kobiety nie zagraża niezbezpieczeństwo. - Policjanci pod nadzorem prokuratora i przy udziale biegłego z dziedziny pożarnictwa ustalają okoliczności tego tragicznego zdarzenia. Ze wstępnych informacji wynika, że mogło dojść do zwarcia instalacji elektrycznej - dodaje Jakub Sawicki.