Tańczą młodsi, tańczą starsi. Jedni wybierają taniec klasyczny, inni wolą gorące, latynoskie rytmy. Wszystkich łączy to, że trenują w Szkole Tańca i Agencji Artystycznej Broadway, która w następnym roku będzie obchodziła dziesięć lat. A dziś (26 czerwca) jej wychowankowie pokazali co potrafią na corocznym, uroczystym Koncercie Galowym. Zobacz zdjęcia.
Widowiskowe stroje, różne style tańca, od jazzu, przez jive'a, sambę, aż po taniec klasyczny, a także, po raz pierwszy, pokaz gimnastyki artystycznej – ci, którzy tego wieczoru pojawili się w elbląskim Teatrze mogli obejrzeć prawdziwe show. Przygotowali je uczniowie Szkoły Tańca i Agencji Artystycznej Broadway. Większości występów towarzyszyła muzyka polska, można było usłyszeć tak hity jak "Całuj mnie" zespołu Piersi, "Huragan" autorstwa piosenkarza o pseudonimie Mrozu czy "Mogę wszystko" zespołu LO 27. Nie zapomniano również o widzach – dla nich sponsorzy przygotowali całą masę nagród, od zaproszeń na masaż, przez kupony na słodycze, aż po wyjazd sylwestrowy.
- Przygotowania do Gali tak naprawdę trwają cały rok. Niektóre choreografie przygotowywane są na koncert, ale prezentowaliśmy też te, które z polską muzyką nie kojarzyły się, ale były to osoby i grupy, które zajęły wysokie miejsca na ogólnopolskich konkursach – mówiła Ewa Kalka, organizatorka Koncertu Galowego Broadway 2015.
Tańczyły maluchy, tańczyła młodzież, tańczyli starsi. Szczególnie charyzmatyczne były panie z grupy Latino Solo Show.
- To bardzo energiczne osoby, każda ma swoje zdanie na dany temat, każda ma swoje poczucie estetyki i ruchu. Ciężko wymagać od tych pań, by ruszały się identycznie – opowiadała Ewa Kalka. - A Kasia [Katarzyna Goszka, instruktorka grupy – red.] to robi i to jej zasługa, że potrafi tak ustawić taką dużą grupę kobiet, by wyglądało to jak formacja.
Z kolei prawdziwą gratką dla wielbicieli tańca klasycznego był występ Stelli Walasik, tancerki Polskiego Baletu Narodowego. Nie zabrakło również tych najmłodszych, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z tańcem klasycznym. Jak mówiła Ewa Kalka trudno wytłumaczyć małemu dziecku, że droga do niego jest bardzo długo, bo najpierw trzeba przygotować ciało.
- Dzieci nie mają wyrobionych mięśni, porozciąganych ścięgien, to wszystko trzeba wyćwiczyć. Dopiero później przychodzą piruety, po dłuższym czasie – opowiada Ewa Kalka. - Niektóre maluszki nie chcą tak ciężko pracować, wracają później, po jakimś czasie, być może dojrzewają psychicznie i stwierdzają, że droga tańca klasycznego jest dla nich.
Jak dodała Kalka co roku przez szkołę przewija się tysiąc osób, a być może i więcej, bo szkoła prowadzi nie tylko zajęcia taneczne, ale i jogę czy fitness. Dodatkowo Szkoła wyjeżdża poza Elbląg i prowadzi zajęcia w terenie.
- Przygotowania do Gali tak naprawdę trwają cały rok. Niektóre choreografie przygotowywane są na koncert, ale prezentowaliśmy też te, które z polską muzyką nie kojarzyły się, ale były to osoby i grupy, które zajęły wysokie miejsca na ogólnopolskich konkursach – mówiła Ewa Kalka, organizatorka Koncertu Galowego Broadway 2015.
Tańczyły maluchy, tańczyła młodzież, tańczyli starsi. Szczególnie charyzmatyczne były panie z grupy Latino Solo Show.
- To bardzo energiczne osoby, każda ma swoje zdanie na dany temat, każda ma swoje poczucie estetyki i ruchu. Ciężko wymagać od tych pań, by ruszały się identycznie – opowiadała Ewa Kalka. - A Kasia [Katarzyna Goszka, instruktorka grupy – red.] to robi i to jej zasługa, że potrafi tak ustawić taką dużą grupę kobiet, by wyglądało to jak formacja.
Z kolei prawdziwą gratką dla wielbicieli tańca klasycznego był występ Stelli Walasik, tancerki Polskiego Baletu Narodowego. Nie zabrakło również tych najmłodszych, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z tańcem klasycznym. Jak mówiła Ewa Kalka trudno wytłumaczyć małemu dziecku, że droga do niego jest bardzo długo, bo najpierw trzeba przygotować ciało.
- Dzieci nie mają wyrobionych mięśni, porozciąganych ścięgien, to wszystko trzeba wyćwiczyć. Dopiero później przychodzą piruety, po dłuższym czasie – opowiada Ewa Kalka. - Niektóre maluszki nie chcą tak ciężko pracować, wracają później, po jakimś czasie, być może dojrzewają psychicznie i stwierdzają, że droga tańca klasycznego jest dla nich.
Jak dodała Kalka co roku przez szkołę przewija się tysiąc osób, a być może i więcej, bo szkoła prowadzi nie tylko zajęcia taneczne, ale i jogę czy fitness. Dodatkowo Szkoła wyjeżdża poza Elbląg i prowadzi zajęcia w terenie.
Patronat medialny nad wydarzeniem objęła Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl
mw