Pod koniec września zakończy się konserwacja ośmiu barokowych epitafiów z elbląskiej Galerii El.
Epitafia znajdują się w krużganku i na murach średniowiecznego, podominikańskiego kościoła, w którym mieści się Galeria El, oraz na szczątkach muru otaczającego teren wokół kościoła. Podobne epitafia znajdują się w Gdańsku, jednak - jak mówi prowadzący prace toruński konserwator zabytków Szymon Jóźków - ich elbląski zespół należy do największych i najpiękniejszych.
- Tablice wykonane są z kamienia, a ich architektoniczne, dekoracyjne obramienia ze spotykanego w północnej Polsce piaskowca gotlandzkiego, literki były złocone lub malowane, tak, aby były widoczne na tle całej płyty – wyjaśnia konserwator.
Poświęcone elbląskim dostojnikom epitafia pochodzą z XVII i XVIII wieku i związane są z obecnością w Elblągu angielskiej Kompanii Wschodniej. Przez niemal pół wieku, do roku 1628, Elbląg był główną angielską faktorią handlową w strefie Bałtyku.
Z epitafiami na zewnątrz kościoła czas nie obszedł się łagodnie.
- Konserwacja polegać będzie na oczyszczeniu i sklejeniu popękanych elementów, odtworzone zostaną elementy zniszczone, wzmocniony zostanie cały materiał kamienny, liczę też, że uda się odtworzyć napisy – mówi Szymon Jóźków, zapewniając, że po zakończeniu konserwacji epitafiów, okolice Galerii El staną się jednym z najpiękniejszych zakątków Elbląga.
Pieniądze na prace konserwatorskie - prawie 115 tysięcy złotych - przekazało ministerstwo kultury i Generalny Konserwator Zabytków.
- Tablice wykonane są z kamienia, a ich architektoniczne, dekoracyjne obramienia ze spotykanego w północnej Polsce piaskowca gotlandzkiego, literki były złocone lub malowane, tak, aby były widoczne na tle całej płyty – wyjaśnia konserwator.
Poświęcone elbląskim dostojnikom epitafia pochodzą z XVII i XVIII wieku i związane są z obecnością w Elblągu angielskiej Kompanii Wschodniej. Przez niemal pół wieku, do roku 1628, Elbląg był główną angielską faktorią handlową w strefie Bałtyku.
Z epitafiami na zewnątrz kościoła czas nie obszedł się łagodnie.
- Konserwacja polegać będzie na oczyszczeniu i sklejeniu popękanych elementów, odtworzone zostaną elementy zniszczone, wzmocniony zostanie cały materiał kamienny, liczę też, że uda się odtworzyć napisy – mówi Szymon Jóźków, zapewniając, że po zakończeniu konserwacji epitafiów, okolice Galerii El staną się jednym z najpiękniejszych zakątków Elbląga.
Pieniądze na prace konserwatorskie - prawie 115 tysięcy złotych - przekazało ministerstwo kultury i Generalny Konserwator Zabytków.
AJ