Prezydent Elbląga podjął decyzję o unieważnieniu głosowania w budżecie obywatelskim. Władze miasta informują, że stwierdziły „istotne nieprawidłowości” i podejrzewają złamanie prawa. O sprawie powiadomiły prokuraturę.
Głosowanie odbyło się w dniach 7-24 października. Elblążanie mogli głosować elektronicznie przez stronę budżetu obywatelskiego lub za pomocą papierowych ankiet.
- Z uwagi na stwierdzone istotne nieprawidłowości i podejrzenie naruszenia przepisów prawa podczas głosowania w Budżecie Obywatelskim 2025, przeprowadzonym w dniach 7-24 października, z przykrością informujemy, że zmuszeni jesteśmy unieważnić głosowanie. O sprawie powiadomiona została prokuratura. Ze względu na dobro postępowania, do czasu wyjaśnienia sprawy nie będziemy udzielać dalszych informacji. Głosowanie w Budżecie Obywatelskim zostanie powtórzone. Szczegóły podamy w przyszłym tygodniu – poinformowała lokalne media Joanna Urbaniak, rzecznik prasowy prezydenta Elbląga.
Władze miasta nie chcą zdradzać szczegółów, odsyłają media do prokuratury, na której odpowiedzi w tej sprawie czekamy. Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że nieprawidłowości nie dotyczą działania elektronicznego systemu głosowania, ale mogą być związane z masowym oddawaniem głosów za osoby, które tych głosów w rzeczywistości nie oddawały.
- Nie mogę pozwolić, aby przy tak ważnych dla mieszkanek i mieszkańców Elbląga sprawach pojawiał się chociaż cień wątpliwości. W związku z tym, że zostały stwierdzone istotne nieprawidłowości i podejrzenie naruszenia przepisów prawa podczas głosowania w Budżecie Obywatelskim 2025, jestem zmuszony unieważnić głosowanie - napisał w swoich mediach społecznościowych prezydent Michał Missan.
Do sprawy wrócimy.