Na zlecenie wydziału edukacji i unijnego funduszu PHARE w elbląskich szkołach badano społeczne zachowania uczniów. - Nie jest dobrze - mówi Anna Korzeniowska, naczelnik wydziału edukacji.
Badaniem objęto 365 uczniów klas III z wszystkich 14 elbląskich szkół ponadpodstawowych. Prawie połowa elbląskich 18-latków uważa, że zna zasady demokracji, a tyle samo - że zna je częściowo; 6 procent przyznaje się jednak, że nie bardzo wie, o czym mowa. Najwięcej informacji o problemach demokracji młodzież czerpie ze szkoły (prawie połowa badanych) i z mediów (ponad 30 procent), a wciela je w życie samodzielnie "podejmując decyzje i wyrażając swoje poglądy" (46 procent) i aktywny udział w życiu szkoły (20,1 procenta). Ponad 17 procent młodych ludzi nie miało ochoty wypowiedzieć się na ten temat, a prawie 14 procent mówi, że zasad demokracji w swoim życiu nie stosuje.
Lepiej jest z wiedzą o demokracji w najbliższym otoczeniu. O tym, że w szkole, do której uczęszcza, istnieje jakaś organizacja nie wie lub nie chce się na ten temat wypowiedzieć jedynie 5 procent uczniów. Gorzej jest z oceną własnego wpływu na życie szkolne. Duży wpływ deklaruje 17 procent uczniów, ograniczony lub żaden - 71 procent. Pozostałe 12 procent odpowiadających nie udzieliło na to pytanie odpowiedzi.
Młodzi elblążanie nie są także specjalnie zainteresowani społeczną pracą na rzecz innych. Na pytanie: „Czy działasz w szkole lub organizacji pozaszkolnej” "nie" odpowiedziało 67 procent badanych. Na pytanie o działalność - ponad połowa ankietowanych odpowiedziała, że polega ona na braniu udziału w... zajęciach kulturalnych; co piąty młodych człowiek angażuje się w akcje charytatywne, a 15,3 procenta - w zajęcia sportowe.
Na pytanie o to, czy zamierzasz włączyć się do walki z problemami społecznymi 42 procent badanych powiedziało "nie", "tak" - 51 procent.
Dlaczego młodzi nie chcą działać społecznie i podejmować dodatkowych zobowiązań? - prawie 60 procent pytanych nie wie, dlaczego tak się dzieje; co czwarty uczeń mówi, że nie ma na to czasu, pozostali, że "nikt im tego nie zaproponował", "nie nadaje się do pracy w grupie", "brakuje odpowiedniej organizacji" lub go to nie interesuje (w sumie ponad 14 procent odpowiedzi).
Autorzy ankiety sondowali także "pozytywne myślenie". Na pytanie, czy akceptujesz siebie i wierzysz we własny sukces - "tak" odpowiedziało 81 procent uczniów, a "nie wiem" - 14; nie wierzy w siebie co 20 młody elblążanin.
Jeśli chodzi o dorosłe życie - większość - ponad 70 procent młodzieży zakłada, że będzie się kształciła na studiach, po których zamierza dobrze zarabiać. Co dziesiąty uczeń chce założyć rodzinę, co pięćdziesiąty - własną firmę. Nie wie, co będzie robić w przyszłości co 12 młody człowiek.
Lepiej jest z wiedzą o demokracji w najbliższym otoczeniu. O tym, że w szkole, do której uczęszcza, istnieje jakaś organizacja nie wie lub nie chce się na ten temat wypowiedzieć jedynie 5 procent uczniów. Gorzej jest z oceną własnego wpływu na życie szkolne. Duży wpływ deklaruje 17 procent uczniów, ograniczony lub żaden - 71 procent. Pozostałe 12 procent odpowiadających nie udzieliło na to pytanie odpowiedzi.
Młodzi elblążanie nie są także specjalnie zainteresowani społeczną pracą na rzecz innych. Na pytanie: „Czy działasz w szkole lub organizacji pozaszkolnej” "nie" odpowiedziało 67 procent badanych. Na pytanie o działalność - ponad połowa ankietowanych odpowiedziała, że polega ona na braniu udziału w... zajęciach kulturalnych; co piąty młodych człowiek angażuje się w akcje charytatywne, a 15,3 procenta - w zajęcia sportowe.
Na pytanie o to, czy zamierzasz włączyć się do walki z problemami społecznymi 42 procent badanych powiedziało "nie", "tak" - 51 procent.
Dlaczego młodzi nie chcą działać społecznie i podejmować dodatkowych zobowiązań? - prawie 60 procent pytanych nie wie, dlaczego tak się dzieje; co czwarty uczeń mówi, że nie ma na to czasu, pozostali, że "nikt im tego nie zaproponował", "nie nadaje się do pracy w grupie", "brakuje odpowiedniej organizacji" lub go to nie interesuje (w sumie ponad 14 procent odpowiedzi).
Autorzy ankiety sondowali także "pozytywne myślenie". Na pytanie, czy akceptujesz siebie i wierzysz we własny sukces - "tak" odpowiedziało 81 procent uczniów, a "nie wiem" - 14; nie wierzy w siebie co 20 młody elblążanin.
Jeśli chodzi o dorosłe życie - większość - ponad 70 procent młodzieży zakłada, że będzie się kształciła na studiach, po których zamierza dobrze zarabiać. Co dziesiąty uczeń chce założyć rodzinę, co pięćdziesiąty - własną firmę. Nie wie, co będzie robić w przyszłości co 12 młody człowiek.
AJ