UWAGA!

Dlaczego kierowcy są agresywni?

"Szacunek to bezpieczeństwo" - pod takim hasłem od 5 do 11 kwietnia odbywa się IV Międzynarodowy Tydzień Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. W Bibliotece Elbląskiej odbyło się seminarium nt. agresji na drodze.

Po raz pierwszy Międzynarodowy Tydzień Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego obchodzony był w 1990 r (jego mottem było „Bezpieczeństwo w ruchu drogowym to życie”). Początkowo miał być organizowany co pięć lat. Później zapadła decyzja o cyklu dorocznym. W organizacji bezpiecznego tygodnia biorą udział m.in. Komisja Europejska, Światowa Organizacja Zdrowia i UNICEF.
     - Celem tegorocznego Międzynarodowego Tygodnia Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, którego motto brzmi „Szacunek do bezpieczeństwo”, jest sprzeciwianie się agresywnym zachowaniom na drodze - wyjaśnia Stanisław Lecheta, szef Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Elblągu. - Dlatego właśnie prowadzone są kampanie społeczne, a organy administracji państwowej i ruchy społeczne prowadzą celowe działania.
     Uczestnicy spotkania w Bibliotece Elbląskiej zastanawiali się nad tym co to jest agresja i do czego prowadzi. Wykład na temat agresywnego zachowania na drodze wygłosił Andrzej Sienkiewicz, szef poradni psychologicznej WORD w Elblągu.
     - Agresja przez jednych określana jest jako instynkt, przez innych zaś jako popęd lub reakcja na frustrację - wyjaśniał A. Sienkiewicz. - Jest to jedno z zaburzeń zachowania zwrócone przeciwko osobom - także sobie samym - oraz przedmiotom.
     - Agresja na drodze może być słowna - obrażanie, ośmieszanie, wyzywanie lub fizyczna - bicie, kopanie, popychanie - kontynuował. - Jej przyczyną jest frustracja spowodowana niezaspokojeniem potrzeb.
     Agresywnego kierowcę można poznać po następującym zachowaniu: wyprzedza bez zasygnalizowania tego zamiaru światłami, często zmienia pas ruchu, a także prowadzi pojazd z nadmierną prędkością. Zdaniem Andrzeja Sienkiewicza najbardziej agresywnymi kierowcami są młodzi ludzie w wieku od 17 do 24 lat.
     - To oni, starając się zaimponować środowisku "udoskonalają" swoje pojazdy, np. podrasowują silnik, a następnie urządzają nielegalne wyścigi samochodowe - wyjaśniał A. Sienkiewicz. - Charakteryzują się niską odpornością na stres, niezrównoważeniem, a także brakiem zdolności przewidywania. Dlatego stanowią poważne zagrożenie w ruchu drogowym.
     Jak temu przeciwdziałać?
     - Kandydatów na kierowców należy poddawać badaniom psychologicznym, a także podnieść dyscyplinę podczas szkolenia - radzi A. Sienkiewicz.
     O tym jak przedstawia się sytuacja na drogach Warmii i Mazur poinformował podinsp. Adam Kołodziejski, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego KWP w Olsztynie.
     - W roku 2003 na terenie naszego województwa doszło do 1903 wypadków drogowych, w wyniku których zginęło 269 osób, a 2489 zostało rannych, a także do 13 900 kolizji - relacjonował A. Kołodziejski. - To w porównaniu z 2002 r. wzrost o 6 proc. jeżeli chodzi o wypadki i ofiary śmiertelne oraz o 7,5 proc. jeżeli chodzi o rannych.
     - W ubiegłym roku odnotowaliśmy 296 wypadków, których sprawcami były osoby nietrzeźwe - dodał naczelnik. - 227 spowodowali kierowcy, 69 piesi.
     Jak twierdzi Adam Kołodziejski najczęściej do wypadków dochodzi w większych miastach.
     - Największą liczbę wypadków zanotowaliśmy w powiecie olsztyńskim i elbląskim - wyjaśnia. - I o ile w olsztyńskim liczba ta wzrasta, to w elbląskim – maleje.
A

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • nie zrównoważenie nie pisze się przypadkiem razem?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    elaela(2004-04-09)
  • Jak widać ze statystyk zdecydowaną większość wypadków powodują trzeźwi. Nasuwa się tylko jeden jedyny wniosek; nie siadaj za kierownicą jak se nie wypijesz.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Janusz(2004-04-09)
  • Oczywiście - razem. Poprawione, dzięki!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Redakcja(2004-04-09)
  • a nie wynika to ze stanu dród,brakiem pieniedzy..te frustracje nie są bez przyczyny..............ale pogadac zawsze mozna.ktos weźmie kasę i bankiecik też..........wesołych i miesnych świąt
  • Dzięki...dziś mało nie wysiadłam z auta i nie nawrzucałam pewnemu facecikowi...w czasie jazdy gadał przez komórkę i ni z tego ni z owego zajeżdżał mi drogę.....i nawet nie zjechał jak mu zatrąbiłam...warszawiak...zakichany...(numerki oczywiście warszawskie...) podejrzewam, że gdybym nie zmieniła pasa wjechałby na mnie i nawet tego nie zauważył...a radiowozik niebiesiutki stał sobie o jakieś 500 metrów dalej......co tu gadać...
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    mileczka(2004-04-09)
  • mileczka: warszawiacy to zgineli w powstaniu warszawskim - leasing albo przedstawiciel handlowy
Reklama