Radni Platformy Obywatelskiej nie poprą projektu budżetu miejskiego na rok 2007. Głosowanie odbędzie się podczas dzisiejszej (1 marca) sesji Rady Miejskiej.
Jak wyjaśnia Jerzy Wcisła, przewodniczący Klubu Radnych PO, radni opozycji nie mieli możliwości wprowadzenia swoich wniosków do projektu budżetu na rok 2007.
- Owszem, odbyła się debata budżetowa, ale nasze propozycje nie zostały wysłuchane - mówi Jerzy Wcisła. - A przygotowaliśmy się w tym roku bardzo solidnie. Zgłosiliśmy kilkanaście zasadniczych wniosków, ale projekt budżetu był broniony jak Częstochowa. Nasza rola, jako Klubu Radnych PO, ma się więc ograniczyć podczas jutrzejszego głosowania do podniesienia ręki.
Radni PO przedstawili swoje wnioski do budżetu prezydentowi Elbląga Henrykowi Słoninie.
- Pismo w tej sprawie złożyliśmy 14 lutego - mówi Jerzy Wcisła. - W odpowiedzi prezydent niczego nam nie wyjaśnił, napisał natomiast, że tak przedstawiał się jego program wyborczy. Niestety, program wyborczy PO różnił się nieco od tego prezentowanego przez prezydenta Słoninę.
Radni Platformy Obywatelskiej, wśród wniosków dotyczących projektu budżetu, zawarli m.in. te dotyczące sytuacji mieszkaniowej elblążan (głównie chodzi o zwiększenie ilości budowanych mieszkań, pytają również o „od lat generowane zadłużenie Zarządu Budynków Komunalnych”), dotyczące strategii rozwoju Portu Morskiego, podkreślali również potrzebę analizy planowanych wydatków inwestycyjnych w zakresie inwestycji jednorocznych i wieloletnich oraz skrytykowali prowadzona promocję Elbląga.
- Elbląg właściwie promocji nie ma - mówi Jerzy Wcisła. - Jeżeli w projekcie czytamy, że na rok 2007 na ten cel z budżetu miasta przeznacza się 303 tys. zł, to nie ma o czym mówić. Powinno być ok. 1,5 do 2 mln zł.
- Jak mamy przekonać inwestorów do naszego rynku, chyba nie kubkiem reklamowym - dodaje Witold Strzelec, radny PO.
W efekcie radni PO projektu budżetu na rok 2007 nie poprą.
- Powody są dwa - podsumowuje Jerzy Wcisła. - Po pierwsze, nie dopuszczono nas do tworzenia budżetu, po wtóre, w tym projekcie są złe punkty, na które się nie zgadzamy.
Głosowanie nad budżetem miejskim odbędzie się podczas dzisiejszej (1 marca) sesji Rady Miejskiej. Już wiadomo, że ośmioro radnych PO projektu nie poprze.
O swoich zastrzeżeniach do projektu budżetu miasta na 2007 rok mówią radni Platformy Obywatelskiej - Jerzy Wcisła i Witold Strzelec:
- Owszem, odbyła się debata budżetowa, ale nasze propozycje nie zostały wysłuchane - mówi Jerzy Wcisła. - A przygotowaliśmy się w tym roku bardzo solidnie. Zgłosiliśmy kilkanaście zasadniczych wniosków, ale projekt budżetu był broniony jak Częstochowa. Nasza rola, jako Klubu Radnych PO, ma się więc ograniczyć podczas jutrzejszego głosowania do podniesienia ręki.
Radni PO przedstawili swoje wnioski do budżetu prezydentowi Elbląga Henrykowi Słoninie.
- Pismo w tej sprawie złożyliśmy 14 lutego - mówi Jerzy Wcisła. - W odpowiedzi prezydent niczego nam nie wyjaśnił, napisał natomiast, że tak przedstawiał się jego program wyborczy. Niestety, program wyborczy PO różnił się nieco od tego prezentowanego przez prezydenta Słoninę.
Radni Platformy Obywatelskiej, wśród wniosków dotyczących projektu budżetu, zawarli m.in. te dotyczące sytuacji mieszkaniowej elblążan (głównie chodzi o zwiększenie ilości budowanych mieszkań, pytają również o „od lat generowane zadłużenie Zarządu Budynków Komunalnych”), dotyczące strategii rozwoju Portu Morskiego, podkreślali również potrzebę analizy planowanych wydatków inwestycyjnych w zakresie inwestycji jednorocznych i wieloletnich oraz skrytykowali prowadzona promocję Elbląga.
- Elbląg właściwie promocji nie ma - mówi Jerzy Wcisła. - Jeżeli w projekcie czytamy, że na rok 2007 na ten cel z budżetu miasta przeznacza się 303 tys. zł, to nie ma o czym mówić. Powinno być ok. 1,5 do 2 mln zł.
- Jak mamy przekonać inwestorów do naszego rynku, chyba nie kubkiem reklamowym - dodaje Witold Strzelec, radny PO.
W efekcie radni PO projektu budżetu na rok 2007 nie poprą.
- Powody są dwa - podsumowuje Jerzy Wcisła. - Po pierwsze, nie dopuszczono nas do tworzenia budżetu, po wtóre, w tym projekcie są złe punkty, na które się nie zgadzamy.
Głosowanie nad budżetem miejskim odbędzie się podczas dzisiejszej (1 marca) sesji Rady Miejskiej. Już wiadomo, że ośmioro radnych PO projektu nie poprze.
O swoich zastrzeżeniach do projektu budżetu miasta na 2007 rok mówią radni Platformy Obywatelskiej - Jerzy Wcisła i Witold Strzelec:
A