Jeśli budowa ul. Wschodniej ma świadczyć o rozwoju miasta to ja wymiękam. Kto kupił mieszkanie na nowym osiedlu niech teraz nie płacze, że daleko i zły dojazd. Nikt nie kazał kupować, może jedynie namawiał. Z kolei poświęcenie kilku ogródków działkowych na budowę tak ważnej drogi to chyba niewielki koszt. W Gdańsku całe hektary działek zlikwidowali pod budowę stadionu. Kwestia odpowiedniej rekompensaty. Tak więc z daleka od Bażantarni bo to nasza perełka.