- Jeśli pojawi się taka propozycja, to jesteśmy gotowi do rozmów z Solidarnością o nadchodzących wyborach - powiedział dziś w czasie wizyty w Elblągu lider Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński.
O tym, że Solidarność zamierza wystartować w najbliższych wyborach parlamentarnych informowaliśmy dziś w tekście Solidarność wraca do polityki.
- Takie jest stanowisko Konwentu Przewodniczących Zarządów Regionów w kraju - mówi Mirosław Kozłowski, szef zarządu regionu Solidarności w Elblągu.
To - przypomnijmy - stanowisko odmienne niż reprezentowane dotąd przez związkowców. W ostatnich latach, po fiasku rządów AWS Solidarność zrezygnowała bowiem z występów na politycznej scenie.
Tymczasem podczas dzisiejszej wizyty w Elblągu poseł Jarosław Kaczyński zapowiedział próbę podjęcia współpracy w nadchodzących wyborach z Solidarnością.
- Od jednego z przedstawicieli centrali związkowej otrzymałem już nieoficjalnie propozycję rozmów, ale czekam na oficjalne zaproszenie od Komisji Krajowej - mówi Jarosław Kaczyński. - Jeżeli takie zaproszenie przyjdzie, chętnie spotkamy się i porozmawiamy. Jeśli jednak Solidarność zdecyduje się na samodzielny udział w wyborach, to ma do tego prawo.
Kaczyński przyznaje, że są sprawy tak samo są ważne dla Solidarności, jak i jego ugrupowania. Chodzi np. o przestrzeganie praw pracowników.
- Historia AWS pokazała jednak, że zawierane przed wyborami mariaże partii prawicowych są trudne do utrzymania - dodaje Jarosław Kaczyński.
- Takie jest stanowisko Konwentu Przewodniczących Zarządów Regionów w kraju - mówi Mirosław Kozłowski, szef zarządu regionu Solidarności w Elblągu.
To - przypomnijmy - stanowisko odmienne niż reprezentowane dotąd przez związkowców. W ostatnich latach, po fiasku rządów AWS Solidarność zrezygnowała bowiem z występów na politycznej scenie.
Tymczasem podczas dzisiejszej wizyty w Elblągu poseł Jarosław Kaczyński zapowiedział próbę podjęcia współpracy w nadchodzących wyborach z Solidarnością.
- Od jednego z przedstawicieli centrali związkowej otrzymałem już nieoficjalnie propozycję rozmów, ale czekam na oficjalne zaproszenie od Komisji Krajowej - mówi Jarosław Kaczyński. - Jeżeli takie zaproszenie przyjdzie, chętnie spotkamy się i porozmawiamy. Jeśli jednak Solidarność zdecyduje się na samodzielny udział w wyborach, to ma do tego prawo.
Kaczyński przyznaje, że są sprawy tak samo są ważne dla Solidarności, jak i jego ugrupowania. Chodzi np. o przestrzeganie praw pracowników.
- Historia AWS pokazała jednak, że zawierane przed wyborami mariaże partii prawicowych są trudne do utrzymania - dodaje Jarosław Kaczyński.
SZ