W Robitach pod Pasłękiem rozpoczęły się dziś wykopaliska archeologiczne.
Kilka lat temu na terenie komunalnego wysypiska śmieci, na skraju wyrobiska, z którego przez lata wybierany był piasek, znaleziono pozostałości wczesnośredniowiecznej osady, prawdopodobnie zamieszkałej przez Prusów.
Badania mają charakter ratunkowy, bo osada została w znacznej części zniszczona przez przemysłowe wydobywanie piasku. W Robitach znaleziono jednak ceramikę, srebrny pierścień i kościaną głowicę miecza z wikińskimi ornamentami.
Jak przypuszcza prowadzący badania elbląski konserwator zabytków i archeolog Mirosław Jonakowski, nieznana z nazwy osada związana była z pruskim Pasłękiem i należała do ważniejszych w regionie.
Mało kto wie, że okolice Pasłęka to prawdziwe zagłębie archeologiczne. Do dziś znaleziono tam 240 śladów dawnych osad i cmentarzysk.
Badania mają charakter ratunkowy, bo osada została w znacznej części zniszczona przez przemysłowe wydobywanie piasku. W Robitach znaleziono jednak ceramikę, srebrny pierścień i kościaną głowicę miecza z wikińskimi ornamentami.
Jak przypuszcza prowadzący badania elbląski konserwator zabytków i archeolog Mirosław Jonakowski, nieznana z nazwy osada związana była z pruskim Pasłękiem i należała do ważniejszych w regionie.
Mało kto wie, że okolice Pasłęka to prawdziwe zagłębie archeologiczne. Do dziś znaleziono tam 240 śladów dawnych osad i cmentarzysk.
AJ