UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • Jak syn przyniósł do domu kota. Byłam przeciwna. wchodząc do domu pytałam, "gdzie ten szczur". Po 3 dniach, gdy po wejściu do domu ocierał sie o mnie, pokochałam go. Tylko kotek stoi przy drzwiach i wita mnie, tuli się i odprowadza do pokoju. Zresztą mój mąż też jest tak witany. Zawsze powtarza, że znowu przegrałam, i kotek pierwszy go wita. Głaskając go dodaje" na tak, tylko ty sie cieszysz i czekasz aż wrócę z pracy
  • @miau - Pokochałaś kotka, fajnie, to mąż ci już niepotrzebny, chyba, że jakiś trójkąt. Lubię zwierzęta, miałem dwa koty, ale nie kochałem ich. Kochają koty i psy, ale dla homoseksualistów, transpłciowych itd. potępienie. Dziwny jest ten świat.
Reklama