19-letni kierujący samochodem marki Renault, z nieznanych przyczyn zjechał na lewe pobocze, a następnie uderzył w przydrożne drzewo. W wyniku wypadku doznał pęknięcia podstawy czaszki. Na miejsce wezwano pogotowie, które zabrało mężczyznę do szpitala. Jak ustalili policjanci, 19-latek nie miał uprawnień do kierowania, a w chwili zdarzenia był pod wpływem alkoholu.
Zdarzenie miało miejsce wczoraj (31 maja) około godziny 20 w miejscowości Jezioro, niedaleko Gronowa Elbląskiego. Tam 19-letni Damian K. jechał osobowym renault. W pewnym momencie, z nieznanych przyczyn zjechał na lewą stronę jezdni i zatrzymał się na przydrożnym drzewie. Kierujący w wyniku zderzenia doznał obrażeń m.in. pęknięcia podstawy czaszki i został przetransportowany karetką do szpitala. Jak ustalili pracujący na miejscu zdarzenia policjanci, 19-latek nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami, co więcej w chwili wypadku był pod wpływem alkoholu. Potwierdził to wynik badania: 0,64 promila w organizmie. Na obrażenia mężczyzny złożyło się najprawdopodobniej też to, że nie miał on zapiętych pasów bezpieczeństwa. Policjanci badają okoliczności wypadku. Za jazdę w stanie nietrzeźwości może grozić kara do 2 lat pozbawienia wolności. Pamiętajmy jednak o tym, że odpowiedzialność przed sądem to jedno, a realne konsekwencje, wypadku to zupełnie inna kategoria, która może zmienić całe życie.
mł. asp. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu