Dzisiaj mija 110 lat, od kiedy pierwszy tramwaj elektryczny wyjechał na ulice Elbląga. Mamy jedną z najstarszych trakcji tramwajowych w Polsce, zaraz po Wrocławiu.
Pierwsza, dzisiaj już nieistniejąca elbląska linia tramwajowa wiodła od obecnego dworca kolejowego na Stare Miasto, a tory biegły m.in. pod Bramą Targową.
Dziś w Elblągu jest pięć linii tramwajowych, ostatnie dwie zbudowano kilka lat temu. Łączą centrum miasta i dwiema dzielnicami mieszkaniowymi Zawadą i Nad Jarem. - Miasto inwestuje w rozwój sieci tramwajowej - podkreśla rzecznik prezydenta Elbląga Agnieszka Staszewska - tramwaje mają być alternatywą dla zatłoczonych ulic i – przypomnę, na czym nam najbardziej zależy - nie szkodzą środowisku.
Za rok w mieście pojawi się sześć supernowoczesnych, niskopodłogowych tramwajów. Zostaną pomalowane - zgodnie z życzeniem mieszkańców - na zielono i nie będzie na nich reklam. Każdy wagon kosztuje około 5 milionów zł. Zakupy taboru współfinansuje Unia Europejska.
Dziś w Elblągu jest pięć linii tramwajowych, ostatnie dwie zbudowano kilka lat temu. Łączą centrum miasta i dwiema dzielnicami mieszkaniowymi Zawadą i Nad Jarem. - Miasto inwestuje w rozwój sieci tramwajowej - podkreśla rzecznik prezydenta Elbląga Agnieszka Staszewska - tramwaje mają być alternatywą dla zatłoczonych ulic i – przypomnę, na czym nam najbardziej zależy - nie szkodzą środowisku.
Za rok w mieście pojawi się sześć supernowoczesnych, niskopodłogowych tramwajów. Zostaną pomalowane - zgodnie z życzeniem mieszkańców - na zielono i nie będzie na nich reklam. Każdy wagon kosztuje około 5 milionów zł. Zakupy taboru współfinansuje Unia Europejska.
R