Uważnie przeczytałem artykuł o podobnym tytule na łamach portElu, a także komentarze. Nie znalazłem ewentualnych uwag, co do wad w sygnalizacji świetlnej tego newralgicznego skrzyżowania, które ma funkcjonować w obrębie byłego Feniksa.
Jakiś czas wcześniej była tam włączona sygnalizacja, prawdopodobnie w celach technicznych. Byłem tego świadkiem. Według mnie zastosowano tam złą sygnalizację świetlną.
Polega to na tym, że od strony szkoły muzycznej, przez większość dnia światło słoneczne pada na lampy i praktycznie nie widać jakie światła aktualnie świecą.
Z kolei, na skrzyżowaniu ulicy Hetmańskiej z ulicą Tysiąclecia, zainstalowano od strony ulicy Hetmańskiej sygnalizację typu " LED", która właśnie ma korygować efekt, jaki występuje akurat na skrzyżowaniu koło Feniksa.
Reasumując, według mnie, sygnalizacja z ulicy Tysiąclecia, czyli LED-owa, powinna być zainstalowana właśnie na omawianym skrzyżowaniu, co zmniejszy ryzyko nie tylko kolizji, a niewykluczone, że i poważnych wypadków.
Polega to na tym, że od strony szkoły muzycznej, przez większość dnia światło słoneczne pada na lampy i praktycznie nie widać jakie światła aktualnie świecą.
Z kolei, na skrzyżowaniu ulicy Hetmańskiej z ulicą Tysiąclecia, zainstalowano od strony ulicy Hetmańskiej sygnalizację typu " LED", która właśnie ma korygować efekt, jaki występuje akurat na skrzyżowaniu koło Feniksa.
Reasumując, według mnie, sygnalizacja z ulicy Tysiąclecia, czyli LED-owa, powinna być zainstalowana właśnie na omawianym skrzyżowaniu, co zmniejszy ryzyko nie tylko kolizji, a niewykluczone, że i poważnych wypadków.