Elbląski dworzec przeszedł kapitalny remont i już nie straszy mieszkańców i przyjezdnych swoim widokiem. Ładny, schludny, estetyczny, ale czy aby na pewno nowoczesny?
Tak, jak o wyglądzie Elbląskiego dworca kolejowego nie można powiedzieć złego słowa, tak na temat jego wyposażenia możemy mieć inne zdanie. Chodzi tu głównie o tablice informacyjne. Tablice te informują nas o godzinie odjazdu czy przyjazdu pociągów, znajdziemy tam również takie informacje jak numer peronu/toru, rodzaj pociągu oraz oczywiście stacje pośrednie i docelowe. Problem polega na tym, że tablice które znajdują się na dworcu w Elblągu są niemal nieczytelne. Czcionka jaką zostały napisane jest zbyt mała a z rozszyfrowaniem rozkładu jazdy mają problemy nie tylko ludzie starsi. Dworce w Elblągu i Malborku były remontowane tym samym czasie i mniej więcej w tym samym czasie zostały oddane do użytku. Malbork ma. Elbląg niestety nie. U naszego zachodniego sąsiada w holu dworcu wiszą dwie tablice elektroniczne, które mówią nam o przyjazdach i odjazdach pociągów i to nie tylko tych najbliższych, ale również późniejszych (z wyprzedzeniem informując nas np. o opóźnieniach). Tego typu urządzenia ułatwiły by podróżowanie a na dworcu zrobiło by się jeszcze przyjemniej.