Decydenci chyba zlitowali się nad tegorocznymi maturzystami, bo między długim a "zwykłym" weekendem nie muszą zmagać się z matematyką. Dziś (5 maja) zaserwowali abiturientom egzamin z języka obcego na poziomie podstawowym. Jak twierdzi wielu uczniów – najłatwiejszy ze wszystkich. Zobacz zdjęcia z III LO.
– Może powtórzymy angielski?
– Nie, no co ty, tato?
– A odmień „być”.
– No, daj spokój.
– No odmień, no.
– Weź się, tato...
Elbląscy abiturienci nie stresują się angielskim jak bohater tej kultowej sceny z "Dnia świra". Dziś rano odbywa się najpopularniejsza językowa matura, właśnie z angielskiego (po południu inne języki), a nasi rozmówcy zgodnie twierdzą, że to najprostszy egzamin. Przed 9 odwiedziliśmy III Liceum Ogólnokształcące w Elblągu.
- Dobrze czujemy się przed tym egzaminem, bo jest łatwiejszy niż polski – mówi Kuba. - Nie ma tak wymagających zadań, nie trzeba znać 40 lektur...
- Jest dużo czytania i słuchania ze zrozumieniem, nie ma tyle gramatyki, co na rozszerzeniu... - uzupełnia Kacper.
Obaj panowie przyznają, że angielskiego uczą się jakby mimochodem, oglądając zagraniczne produkcje itp. Najtrudniejszą maturą jest dla nich ta wczorajsza, z polskiego, matematyki się nie boją, bo są z matematycznej klasy. A w jakie wyniki celują dziś?
- Powyżej 90 proc. - mówi Kacper.
- Powyżej 70 proc. - mówi Kuba.
Co jest najmniej przyjemnym elementem tej najprostszej matury?
- Trudno powiedzieć, chyba nie ma takich zadań, których byśmy bardzo nie lubili – odpowiada Kuba.
Pewnie przed egzaminem czuje się też Łukasz.
- Podchodzę do tego w miarę spokojnie, angielski to jedna z moich mocnych stron. Angielska kultura i język pojawiają się najczęściej w mediach, jesteśmy więc z tym oswojeni. Jest niestety jedno ćwiczenie na tym egzaminie, którego nie lubię. Zapisywanie odpowiedzi ze słuchania – przyznaje maturzysta. Po prostu łatwo można coś przegapić. - Niejednokrotnie odpowiedzi na pytania są w nagraniu obok siebie – tłumaczy. Na szczęście są dwie szanse na wysłuchanie zadania. A jaka matura najbardziej go martwi?
- Najtrudniej będzie pewnie z matematyką, ale to pewnie nie tylko w moim przypadku. Angielski jest natomiast najłatwiejszy, to jedno z rozszerzeń, które wziąłem.
Matury z "angola" nie boi się też Maja, najtrudniejsza – jak sama twierdzi - jest przecież matematyka.
- Nie stresuję się, znam angielski bardzo dobrze, mam nadzieję, że będzie 100 proc. - przyznaje dziewczyna. - Myślę, że to bardzo znany język, którego nauka łatwo przychodzi, nie sprawia trudności. Uczymy się tego już od przedszkola, ale dużo okazji jest do poznawania języka poza szkołą. Nie uczyłam się bezpośrednio przed egzaminem, skupiłam się na polskim i matematyce – zaznacza. Dodaje, że rzeczywiście zadanie związane ze słuchaniem może sprawić pewne problemy.
Przypomnijmy: termin główny matur 2023 upływa 23 maja, termin dodatkowy zaplanowano na 1-19 czerwca. 7 lipca uczniowie mają poznać wyniki, a poprawki odbędą się 21-22 sierpnia.
W szkołach prowadzonych przez elbląski samorząd maturę zdaje w tym roku po raz pierwszy 959 uczniów (467 jest z liceów). 28 kwietnia 2023 szkołę ukończyło 982 uczniów. Kolejne podejście do matury dotyczy natomiast 158 uczniów (87 z liceów). Egzamin z angielskiego pisze 955 uczniów, do rozszerzenia 9 maja ma podchodzić 690. Trzy osoby zdają język niemiecki na poziomie podstawowym (6 na rozszerzeniu), jedna – hiszpański (5 na rozszerzeniu).
O maturze z języka polskiego pisaliśmy tutaj.