UWAGA!

W Kaliszu o przełamanie

 Elbląg, W Kaliszu o przełamanie
fot. Anna Dembińska

Przed piłkarkami ręcznymi Startu bardzo ważny mecz. W sobotę (30 września) drużyna Romana Monta zagra w Kaliszu z beniaminkiem Orlen Superligi Kobiet. Oba zespoły będą walczyły o pierwsze zwycięstwo w sezonie 2023/2024. - Mamy głęboką nadzieję, że ten mecz przerwie naszą złą passę i zdobędziemy pierwsze punkty - powiedziała kołowa Klaudia Grabińska.

Zarówno Start jak i Szczypiorno Kalisz nie miały łatwego startu w tegorocznych rozgrywkach. Elbląska ekipa w dwóch pierwszych kolejkach mierzyła się z mistrzem i brązowym medalistą i trudno było się spodziewać, że w którymś z tych meczów wywalczą punkty. W trzecim pojedynku, już rozgrywanym na własnym parkiecie, można było liczyć na pokonanie Galiczanki Lwów, niestety elblążanki doznały trzeciej porażki. Z kolei beniaminek Orlen Superligi Kobiet swoją przygodę w najwyższej klasie rozgrywkowej rozpoczął od potyczki z Piotrcovią, z którą przegrał 24:36. W 2. kolejce kaliszanki podejmowały lublinianki i przegrały 18:34, natomiast w 3. serii gier uległy w Kobierzycach KPR 26:33. Start i Szczypiorno zamykają ligową stawkę i obie bardzo chcą się wydostać z tej mało komfortowej strefy.

- Liczymy na pierwsze punkty w starciu z EKS-em. Wiemy, że naszym ósmym zawodnikiem będą kibice którzy przyjdą w sobotę do hali Kalisz Arena. Ciężko pracujemy na treningach, żeby wyeliminować błędy, które nam się przydarzają i będziemy starały się żeby było ich z meczu na mecz coraz mniej - mówiła bramkarka AWS Energa Szczypiorno Kalisz Nikola Falińska.

Na wygraną liczą także zawodniczki Startu - W Kaliszu jest kilka doświadczonych zawodniczek. Zespół ma przewagę parkietu, bo będzie grał u siebie. Na pewno będzie chciał pokazać, że nie jest przypadkowo w tych rozgrywkach. My musimy się skupić na sobie i przede wszystkim na grze obronnej. Na treningach mamy dużo taktyki, dużo gry w obronie. Skupiamy się na sobie, żeby wszystko dobrze funkcjonowało i żeby tracić mniej bramek, bo w ostatnim meczu straciliśmy ich zdecydowanie za dużo. Czujemy złość, że tak wyglądały nasz ostatnie mecze. Wiemy o co gramy i wiemy też, że ten mecz nie będzie łatwy. Musimy pokazać, że jesteśmy drużyną - mówiła rozgrywająca Startu Joanna Wołoszyk.

- Mamy głęboką nadzieję, że ten mecz przerwie naszą złą passę i zdobędziemy pierwsze punkty - dodała kołowa Klaudia Grabińska.

W szeregach drużyny prowadzonej przez Łukasza Kobusińskiego jest kika doświadczonych zawodniczek. Należy tu wymienić chociażby Izabelę Prudzienicę i Katarzynę Wilczek, które w minionym sezonie przyczyniły się do awansu zespołu do najwyższej klasy rozgrywkowej. Drużynę wzmocniła także Martyna Borysławska, Kinga Stanisławczyk, Wiktoria Gliwińska, Palina Kukharczyk oraz dobrze znana w Elblągu Sylwia Lisewska.

Warto przypomnieć, że zespoły miały okazję ze sobą rywalizować podczas przedsezonowych przygotowań. Wtedy elblążanki wygrały w Nowej Karczmie różnicą dziesięciu goli. Jakim rezultatem zakończy się pierwszy tych drużyn mecz o punkty, dowiemy się w sobotni wieczór. Początek pojedynku w Kaliszu o godz. 18. Transmisję ze spotkania będzie można śledzić na platformie emocje.tv.

Anna Dembińska

Najnowsze artykuły w dziale Start

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Uwaga! Opinia zostanie zamieszczona na stronie po zatwierdzeniu przez redakcję.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama