Piłkarki ręczne Startu są w drodze do Jarosławia, gdzie jutro (18 października) zmierzą się z miejscową drużyną Handball JKS. - Jesteśmy nastawione na spotkanie pełne walki. Zrobimy wszystko aby przywieźć do Elbląga trzy punkty - powiedziała Nikola Głębocka.
- Czas wejść na zwycięskie tory. Mieliśmy trudny początek sezonu, bo praktycznie graliśmy z samą czołówką. Po cichu liczyliśmy, że może uda się gdzieś zdobyć punkty. Nadal jesteśmy w grze o szóstkę, mamy teraz przeciwników, z którymi do tej pory wygrywaliśmy i zdobywaliśmy punkty. Liczę, że tak będzie - mówił po przegranym meczu z MKS FunFloor Lublin trener Roman Mont.
Elblążanki mają za sobą pięć meczów, w tym zaledwie jeden wygrany. Po ostatnim ligowym starciu zawodniczki dostały kilka dni wolnego, w Elblągu w tym czasie odbywało się zgrupowanie kadry A oraz B. W pierwszej reprezentacji miała okazję zadebiutować kołowa Nikola Głębocka, która zagrała w jednym z meczów przeciwko Argentynie. Zawodniczka Startu pokazała się z dobrej strony, zdobyła dwie bramki - Zagranie meczu z orzełkiem na piersi w seniorskiej reprezentacji było czymś niesamowitym i spełnieniem jednego z moich marzeń. Byłam podekscytowana, ale dzięki temu że debiutowałam w Elblągu, w swojej hali, stres mnie ominął. Przede mną jeszcze dużo pracy, ale jestem na nią gotowa i zdeterminowana - powiedziała Nikola Głębocka.
Z kolei z kadrą B trenowała druga obrotowa EKS Klaudia Grabińska. Po powrocie do treningów, elblążanki zmierzyły się z reprezentacją B, z którą przegrały 20:33. Wspomniana obrotowa jedną część meczu zagrała jako zawodniczka kadry, a drugą jako piłkarka Startu. Dziś (17 października) drużyna Romana Monta wyruszyła do Jarosławia, gdzie jutro zmierzy się z miejscowym JKS. Jarosławianki rozegrały do tej pory cztery mecze, w pierwszym przegrały, po rzutach karnych, z koszaliniankami, w kolejnym rzuciły dwie bramki więcej od Piotrcovii, w 3. kolejce zostały rozbite przez wicemistrzynie Polski, a w 4. serii uległy kobierzyczankom 19:23. Tym samym drużyna Michała Kubisztala ma na swoim koncie cztery punkty, Start natomiast trzy. Zespoły sąsiadują ze sobą w ligowej tabeli i zapowiada się zacięte spotkanie.
- W tym sezonie już pokazałyśmy, że z Jarosławia niełatwo wywieźć punkty. Patrząc na tabelę, jest to mecz za tak zwane „sześć punktów” i na pewno damy z siebie wszystko, żeby je zdobyć - mówiła bramkarka JKS Weronika Kordowiecka.
- Jesteśmy nastawione na spotkanie pełne walki. Zrobimy wszystko aby przywieźć do Elbląga trzy punkty - powiedziała obrotowa EKS Nikola Głębocka.
Której z drużyn uda się odnieść upragnione zwycięstwo, dowiemy się w środowy wieczór. Początek potyczki w Jarosławiu o godz. 18. Transmisję będzie można śledzić na kanale Polsat Sport News.
Zobacz tabelę i terminarz Orlen Superligi Kobiet