Piłkarki ręczne Startu wygrały bardzo ważny mecz z Młynami Stoisław Koszalin i awansowały na szóste miejsce w ligowej tabeli. - Bardzo się cieszymy, że trzy punkty zostały w Elblągu - mówiła po spotkaniu obrotowa Nikola Głębocka.
Szczypiornistki Startu podeszły do pojedynku z Młynami bardzo zmobilizowane, bo wiedziały jakiej wagi jest to spotkanie. Elblążanki prowadziły od początku meczu i od stanu 2:2 nie pozwoliły już rywalko na doprowadzenie do remisu. W pewnym momencie drużyna Romana Monta prowadziła różnicą siedmiu bramek, by ostatecznie wygrać 29:21.
- Przed spotkaniem trener uczulał nas na to, że dziewczyny z Koszalina będą grały dużo z kołem i na zwodzie, byłyśmy na to przygotowane. Spełniłyśmy założenia, które zostały nam postawione. Funkcjonował atak, funkcjonowała obrona i bramka. Zawsze wygrana cieszy i motywuje do dalszej pracy. Bardzo się cieszymy, że trzy punkty zostały w Elblągu - powiedziała Nikola Głębocka.
Trener Roman Mont podkreślił, że jego drużyna zagrała bardzo dobrze w obronie. - Przyzwoicie przygotowaliśmy się do tego meczu. Korzystny wynik w tym spotkaniu udało nam się uzyskać dzięki bardzo dobrej grze w obronie, bramkarki nam pomagały. Zmieniliśmy naszą grę w ataku, uruchomiliśmy obrotowe, dzięki temu zrobiło się trochę miejsca dla rozgrywających i padło sporo bramek z obrotu. Gdyby nie przekroczenia linii czy drobne błędy, to tych bramek byłoby znacznie więcej. Cieszy, że kolejny mecz zagraliśmy dobrze w obronie. Podejrzewam, że padło około czternastu bramek z ataku pozycyjnego, więc Koszalin tak naprawdę nie mógł sobie poradzić z naszą dobrą obroną. To są elementy nad którymi pracujemy. Widzimy pozytywy. Już w Gnieźnie było widać naszą dobrą grę, wtedy zabrakło skuteczności i trochę szczęścia w końcówce. Wynik jakby nieadekwatny do całego meczu. Myślę, że idziemy w dobrym kierunku. Nikogo nie wyróżniam, jako zespół bardzo dobrze zafunkcjonowaliśmy - podsumował szkoleniowiec EKS.
Zobacz tabelę i terminarz Orlen Superligi Kobiet.
Kolejne spotkanie elblążanki zagrają na wyjeździe w piątek (3 listopada) z Piotrcovią Piotrków Trybunalski.