Sześć lat rządów obecnego prezesa i co ? I nic. Brak sponsora strategicznego, brak infrastruktury, nowo powstały budynek przy stadionie to tak naprawdę przynależy do toru łyżwiarskiego. W dniu meczowym dwa toy-toye dla kibiców, gdzie bilety najdroższe w II lidze - SKANDAL. Kontrolowane osłabienie drużyny bo prezes bał się, że przypadkiem chłopaki wywalczą awans i prezydent będzie musiał wyłożyć kasę na podgrzewaną murawę. Chciałoby się powiedzieć że chłopcy dobrze się bawią w klub piłkarski. Balansowanie na krawędzi II i III ligi to maksimum na co stać tego prezesa a najlepiej (dla niego) to powrót do III ligi bo pieniądze z Miasta podobne, PJS łatwiej wygrać no i wynagrodzenia piłkarzy nieporównywalnie mniejsze. Tyle że to oznacza, że skazani będziemy na środek tabeli III ligi i miną lata świetlne zanim się z niej wykaraskamy. Chyba że nastąpi coś do czego dawno powinno dojść - zmieni się prezes.
Podoba mi sie Twoj komentarz , dokladnie tak samo uwazam ,zmiany powinny byc juz dawno , ale kto to zmieni -- ordynacja wyborcza w klubie jest jak za czasow PRL-u kto ich ruszy jak cale te smieszne wybory kontroluja ci co sie pozniej sami mianuja , zreszta to samo mamy w sejmie komuchy tak sie wymieszaly z solidaruchami wladza , ze juz sam nie wiem - who is who ? Choc co raz bardziej skacza sobie do gardel, to z niecierpliwoscia czekam ,kiedy wroci wreszcie nasze Slonce Peru i kidy go w koncu rozlicza z tego o czym od wielu lat mowi i pisze w swoich ksiazkach W. Sumlinski -- patrz YT.