UWAGA!

Udany rewanż KPR

 Elbląg, Udany rewanż KPR
fot. Anna Dembińska

Szczypiorniści elbląskiego Klubu Piłki Ręcznej zrewanżowali się zawodnikom SMS ZPRP II Kwidzyn za porażkę w I rundzie. Podopieczni Damiana Malandy pokonali rywala na własnym boisku 31:29. Zobacz zdjęcia.

KPR Elbląg i SMS ZPRP II Kwidzyn przed bezpośrednim starciem w 15. kolejce I ligi mężczyzn sąsiadowali ze sobą w tabeli. Kwidzynianie z dwunastoma punktami zajmowali dziewiątą pozycję, natomiast elblążanie z punktem mniej znajdowali się na miejscu dziesiątym. W I rundzie skuteczniejsi byli zawodnicy Mateusza Hanisa, którzy wygrali u siebie 26:23 i szczypiorniści KPR chcieli się zrehabilitować za październikową porażkę.

Wynik meczu otworzył Adam Nowakowski, a na 2:0 podwyższył Kamil Karczewski. Do 12. minuty meczu tylko ci dwaj zawodnicy zdobywali bramki dla swojej drużyny. Niestety gospodarze popełniali błędy przy podaniach, naruszali pole bramkowe i rywale doprowadzili do wyrównania 4:4, a potem dorzucili kolejne trzy gole. Przy stanie 4:7 o przerwę poprosił Damian Malandy. Po wznowieniu szczypiorniści KPR poprawili skuteczność, a między słupkami dobrą zmianę dał Mateusz Plak. W 20. minucie udało się elblążanom doprowadzić do wyrównania 10:10. Niestety zanotowali kolejne straty i kwidzynianie znów odskoczyli na dwa gole. Co prawda gospodarzom udało się doprowadzić do remisu w 27. minucie, jednak kolejne błędy w ataku spowodowały że na przerwę udali się z bagażem dwóch trafień (13:15).

Początek drugiej połowy meczu nie należał do udanych dla KPR. Szybko na ławkę kar powędrował Mikołaj Sowiński, a kilkanaście sekund później drugi elbląski zawodnik, za błąd zmiany. Do tego, gdy rywale mieli już trzy gole przewagi, nie wykorzystali kolejnego rzutu karnego. W 35. minucie kwidzynianie prowadzili 20:15. Dwa trafienia kapitana KPR i celny rzut Kacpra Sparzaka, sprawiły że wynik wyglądał już dużo lepiej. Elblążanie grali czujniej w obronie i w końcu doprowadzili do wyrównania po 21, a chwilę później na prowadzenie wyprowadził gospodarzy Mateusz Peret. Gra się mocno wyrównała i dziesięć minut przed końcem zawodów miejscowi prowadzili 25:24. Dwa gole Kamila Karczewskiego i bramka Adama Nowakowskiego, mogła dać nieco oddechu, jednak rywale cały czas naciskali. Elblążanom udało się jednak utrzymać przewagę do końca spotkania i wygrać 31:29.

 

KPR Elbląg SMS ZPRP II Kwidzyn 31:29 (13:15)

KPR: Jaworski, Plak M. - Karczewski 9, Nowakowski 8, Paret 5, Solecki 3, Sparzak 2, Muracki 1, Sowiński 1, Bartkowski 1, Reseman 1, Plak P., Heyda, Sucharski.

 

Zobacz tabelę i terminarz I ligi mężczyzn.

 

Kolejne spotkanie elblążanie zagrają na wyjeździe 12 marca z SKF KPR Sparta Oborniki.

Anna Dembińska

Najnowsze artykuły w dziale Sport

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
Reklama